Świątynie

Kościoły, cerkwie itd.

Maciejowice - nie tylko kościół

Kościół może jest tu tylko pretekstem. Może... Powstał gdy Maciejowice należały do Potockich. Były to lata 1772-1780. I właściwie niewiele z tego okresu do dnia dzisiejszego pozostało.

Obrazek

Kościół św. Wawrzyńca w Lubartowie

Jest to kościół klasztorny oo. kapucynów. Wzniesiony w latach 1737-1741. Fundatorem kościoła był marszałek wielki litewski Paweł Karol książę Sanguszko. Kto inny był fundatorem klasztoru - Mikołaj Krzynecki z Urzędowa. I to Mikołaj Krzynecki był pomysłodawcą ufundowania klasztoru, nie posiadał jednak wystarczających środków by zrobić to samodzielnie. Paweł Karol Sanguszko już wcześniej ufundował klasztor kapucynów w Lublinie. W tym wypadku przyszedł z pomocą Krzyneckiemu współfinansując przedsięwzięcie i lokując klasztor w Lubartowie, będącym siedzibą rodową Sanguszków.

Obrazek

Drewniany kościół w Annopolu

Zaznaczam, że "drewniany" ponieważ w Annopolu stoją obok siebie dwa kościoły.

Obrazek

Kościół w Słupi Nadbrzeżnej

Miejsce to odkryłem przypadkiem - tradycyjnie wręcz chciałem sobie skrócić drogę. Znalazłem się poza zasięgiem asfaltu. Pośród sosen nad Wisłą znalazłem kościół. Najpierw może jednak jak tu trafiłem. Jadąc wzdłuż Skarpy Biedrzychowskiej dojechałem do miejscowości Nowe. Tu wspiąłem się na skarpę i pojechałem poprzez sady (uwaga na nisko latające bociany które wolą tu przechodzić przez jezdnię niż przelatywać) do Słupi Nadbrzeżnej - Kolonii. W tym miejscu (jeszcze na asfalcie) skręt na drogę prowadzącą w dół. Tu asfalt się kończy i zaczyna bruk. I ten zaraz się kończy. Dalej jest już tylko droga gruntowa. Jadąc nią dotarłem do Tadeuszowa, Julianowa (kawałek z asfaltem) i do Tarłowa (drogą leśną). Nie mam zdjęć z tego pierwszego razu. Jeszcze nie jeździłem z aparatem. Ale gdy już go miałem... W kwietniu 2009 pognałem do Słupi Nadbrzeżnej zrobić zdjęcia. Trochę mnie zaskoczył brak muru przy kościele. Trafiłem na jego remont. Zapewne nikt już takich zdjęć bez muru nie zrobi w najbliższym czasie.

Obrazek

Kościół w Tarłowie

Ufundowany przez Zbigniewa Oleśnickiego. Wzniesiony w latach 1641-1647. Zastąpił wcześniejszą świątynię, drewnianą, przeniesioną w inne miejsce i stojącą podobno (nie sprawdzałem naocznie) do dziś w Stodołach. Kościół murowany wiązany jest z postacią Jana Zaora - architekta, twórcy m.in. kościoła w Wilnie (Św. Piotra i Pawła) i Domku Loretańskiego w Gołębiu (jego pierwsze znane dzieło). Architekt działający na przełomie epok mieszał style wprowadzając nowe elementy, dziś określane mianem barokowych. Np. wolnostojące kolumny w fasadzie kościoła. Wieże kościelne zwieńczone dzwonnicami datuje się na rok 1653 (czasami podaje się ten rok jako datę powstania znajdujących się w nich dzwonów).

Obrazek

Kościół św. Barbary w Solcu nad Wisłą

Malutki kościół na środku cmentarza w Solcu. Jest to jednocześnie najstarszy kościół drewniany w dawnym województwie radomskim. Powstał w wieku XVI. Choć nie cały.

Obrazek

Kościół poklasztorny w Opactwie

Długosz chciał by benedyktyni do Sieciechowa przybyli za sprawą Bolesława Chrobrego. Jednak to nie Bolesław tylko syn Sieciecha pielgrzymował do Francji (do grobu św. Idziego). Ten sam Sieciechowicz ufundował w Sieciechowie klasztor dla benedyktynów i sprowadził ich do Sieciechowa. Musiało się to stać po 1122 rokiem ale jeszcze przed wymordowaniem z polecenia Bolesława Krzywoustego rodu Starzów Toporów (potomków władców państwa Wiślan) do którego należał Sieciech (palatyn Władysława Hermana).

Obrazek

Kościoły w Stężycy

Niegdyś stolica ziemi stężyckiej, która od zachodu wsparta była na Wiśle, na wschodzie sięgała niemal do Kocka, na południu granicą jej był Wieprz, na północy w jej skład wchodziły Żelechów i Łaskarzew. Największy wpływ na samo miasto miała jednak Wisła. To ona sprawiła, że założone w latach dwudziestych XIV wieku miasto 120 lat później powstało na nowo w innym miejscu. Pierwotną osadę pochłonęła rzeka. Miejscowość czerpała zyski z pobierania opłat od spławianych Wisłą towarów. Korzystała też z odnawianego parokrotnie przywileju nie dopuszczającego do osiedlania się w niej Żydów. Tu znajdowała się przeprawa na Wiśle którą można było przedostać się do leżącego po drugiej stronie Sieciechowa. Na mapie politycznej Polski pojawiła się jako miejsce obrad sejmu po ucieczce Henryka Walezego. Jan Kochanowski napisał z tej okazji pieśń, której tłumaczenie z łaciny można przeczytać na stronie Towarzystwa Przyjaciół Stężycy. W XVII wieku w Stężycy obradowali uczestnicy rokoszu Zebrzydowskiego (wojewoda krakowski Mikołaj Zebrzydowski był wcześniej starostą stężyckim). Rozkwit miasta zakończył się wraz z wojnami XVII wieku. Miasto było trzykrotnie palone. Wtedy też zniszczono i nigdy nie odbudowano drewniany zamek stojący w Stężycy. Pojawiła się też zaraza zabijająca tych którzy przeżyli wojny.

Jadąc z Dęblina do Warszawy trasą nadwiślańską mija się kościół klasztorny. Klasztoru już dawno nie ma. Sam kościół był wznoszony parokrotnie. Zniszczenia kolejnych świątyń i zabudowań klasztornych dokonywała najczęściej Wisła ale ostatniego zniszczenia przed powstaniem dzisiejszej świątyni dokonał ogień (20 lipca 1790 r.). Stojąca obecnie budowla powstała na przełomie wieków XVIII i XIX i jest kościołem filialnym pw. Przemienienia Pańskiego.

Obrazek

Kościół "na wodzie" w Chodlu

Kościół ten nie powstał "na wodzie". Był świątynią jezuicką na stałym lądzie do czasu likwidacji zakonu.

Obrazek

Kościół św. Rocha w Brochowie

Brochów pojawia się w źródłach pisanych w 1113 roku. Jest to wzmianka o istniejącym już od kilkunastu lat drewnianym kościele. Kościół murowany zastąpił go dwa wieki później. Murowana świątynia, konsekrowana w 1331 była fundacją książąt mazowieckich przekazaną na ten cel rycerzowi Andrzejowi z Dinheim. Początkowo była to konstrukcja jednonawowa. Nawy boczne i wieżyczki obronne kościół otrzymał w rozpoczętej w roku 1551 rozbudowie finansowanej przez Jana Brochowskiego, a realizowanej przez twórcę warszawskiego barbakanu, wenecjanina Jana Baptystę. Prace budowlane trwały 10 lat ale ponowna konsekracja świątyni nastąpiła dopiero po upływie kolejnych 25 lat. Na zewnętrznych ścianach naw znajduje się dwupoziomowy ganek tunelowy ze strzelnicami. Sto lat później jeszcze wzmocniono "efekt obrony" świątyni otaczając ją murem obronnym z protobastionami - rozwiązanie przestarzałe w momencie budowy ale ładnie się prezentuje. Mur otoczony był z kolei fosą - zachowały się jej resztki od strony rzeki Bzury.

Obrazek

Strony

Subskrybuj RSS - Świątynie