Pierwsze informacje o Żydach w Białej Radziwiłłowskiej (lub Książęcej) pochodzą z 1621 roku. Trochę ponad 50 lat później zapisano "kilkudziesięciu" Żydów w ogólnej populacji miasta sięgającej 400 osób. W tym okresie jeszcze nie istniał w Białej kahał. Ale cmentarz już być może tak. Prawdopodobnie był to cmentarz przy ulicy Brzeskiej, nazywany "Starym". Na jego terenie dziś stoi kino. Właściciele Białej początkowo starali się ograniczyć rozrost społeczności żydowskiej. Zakazywali budowy domów w pobliżu rynku. Przyznawali ulgi w powinnościach wobec dworu tylko mieszkańcom 30 domów itd. Jednocześnie chętnie w swoich dobrach stosowali arendę. Ten brak konsekwencji sprawił, że osiedlający się tu Żydzi budowali domy na przedmieściach i powoli do tego "zakazanego" rynku się zbliżali. W XIX wieku stanowili już większość mieszkańców miasta. W tym wieku już korzystali z nowego cmentarza. Założony pod koniec XVIII wieku lub na początku wieku XIX (źródła nie są tu zgodne co do wieku w którym cmentarz założono) używany był do celów grzebalnych do roku 1942. Został zdewastowany przez okupantów, macewy wykorzystano do budowy dróg.
Cmentarz żydowski w Tarnowie funkcjonował już prawdopodobnie w wieku XVI. Na pewno zaś w wieku XVII. Zlokalizowany był początkowo w należącej do miasta wsi Pogwizdów. Dziś obok cmentarza przebiega ulica Szpitalna i jest to teren znajdujący się w granicach miasta. Nekropolia zajmuje obszar około 3,2 ha. Zdewastowana podczas okupacji od końca lat osiemdziesiątych XX wieku jest remontowana.
Na zdjęciu poniżej kwatera rabinów i seniorów gminy.
Informacje z portalu Wirtualny Sztetl (już zmieniona) i Wikipedii zawierają pomyłkę. Być może to tylko wynik niezrozumienia. Ale to ten błąd mnie do Osjakowa zagonił.
Cmentarz w Żabnie powstał pod koniec XVII wieku. Część Żabna w której się znajduje oznaczona jest na mapach jako Zakirchale (tak jest na mapie drukowanej, geoportal używa zamiennie tej samej nazwy jak i Zakierchale, Wirtualny Sztetl podaje zaś Zakirchle). Nazwa ta powstała najprawdopodobniej od cmentarza żydowskiego, chyba, że są to jakieś naleciałości niemieckie i chodzi o bardziej swojskie Zakościele. Ale nie o tym tu chciałem...
Cmentarz ogrodzony jest murem i płotem. Kilkusetosobowa społeczność żydowska Żabna dopiero pod koniec wieku XIX stała się większością mieszkańców miasta. Przyrost liczby wyznawców judaizmu w Żabnie mógł mieć związek z obecnością w tej miejscowości kolejno trzech cadyków. Ich ohel i dziś zapewne jest odwiedzany. Jednak jak do niego podejść?
Cmentarz przy ulicy św. Anny założono prawdopodobnie w pierwszej połowie XIX wieku. Graniczy z dwóch stron z cmentarzem parafialnym w Zaklikowie. Z trzeciej strony znajdują się zabudowania przemysłowe. Posiadał kiedyś kamienny mur. Zdewastowany podczas II wojny światowej. Teren cmentarza zarósł krzewami. Urządzono na jego terenie dzikie wysypisko śmieci. W latach 1993-1994 z inicjatywy parafii rzymskokatolickiej teren uporządkowano. Ustawiono pomnik ku czci zamordowanych zaklikowskich Żydów. Na teren cmentarza przeniesiono też odnalezione macewy.
Cmentarz powstał na początku wieku XX. Znajduje się ok. 1 km od centrum Urzędowa, wśród pól. Osada korzystała z odnawianego co jakiś czas prawa zakazującego osiedlania się w niej Żydów. Dopiero w drugiej połowie wieku XIX zaczęła powstawać lokalna społeczność żydowska należąca do gminy w pobliskim Kraśniku. Patrząc od strony Urzędowa po wjechaniu na wzgórze znajdujące się od strony Kraśnika można wypatrzeć na polach kępę krzewów i drzew porastających dziś cmentarz (w środkowej części zdjęcia).
Osada była lokowana przez właściciela tych ziem w XVI w. Mówi się, że od początku istnienia osady mieszkali w niej też Żydzi. Nigdy nie była to liczna grupa ale prawdopodobnie na początku XVIII wieku tworzyła gminę wyznaniową i posiadała synagogę, cmentarz prawdopodobnie też. Wielu z członków tej gminy wyznaniowej zajmowało się rolnictwem i handlem. Do dnia dzisiejszego pozostał po nich cmentarz zlokalizowany niedaleko Urzędu Gminy. Władze lokalne otoczyły go w 1990 roku płotem.
Nowy cmentarz żydowski w Wohyniu powstał w wieku XIX. Nie jest znana dokładna lokalizacja starej żydowskiej nekropolii w tej miejscowości, prawdopodobnie jej teren jest dziś zabudowany.
Cmentarz w Rossoszu (pow. bialski) znajduje się ok. 200 metrów od cmentarza katolickiego, przy polnej drodze łączącej szosę Rossosz-Bardziłówka z szosą Rossosz-Wisznice. Nie znana jest data jego założenia. Zaznaczony jest na mapie Wojskowego Instytutu Geograficznego z 1938 roku. Większość terenu cmentarza porośnięta jest lasem z przewagą drzew iglastych. Część północno-wschodnia nosi ślady prowadzonych tu prac ziemnych i zaśmiecona. Na całym terenie brak stel nagrobnych. Brak też ogrodzenia o którym wspomniał Przemysław Burchard w książce "Pamiątki i zabytki kultury żydowskiej w Polsce".
Miejscowość leży w powiecie krasnostawskim. Pod koniec XVIII wieku odnotowano obecność w niej 66 osób wyznania mojżeszowego. Gdy tworzono w 1867 roku gminy Kraśniczyn został przyłączony do gminy z siedzibą w Czajkach. Nie był więc chyba największą miejscowością w okolicy. Posiadał jednak kilkusetosobową społeczność żydowską. Posiadała ona drewnianą bożnicę oraz cmentarz. Po bożnicy nie ma dziś śladu - została zniszczona przez okupantów niemieckich podczas II wojny światowej. Okupanci także zniszczyli miejscowy kirkut, zachowało się jednak na jego terenie kilkanaście stel nagrobnych.