Kirkut w Żółkiewce

Założony w 1775 roku kirkut w Żółkiewce w przededniu drugiej wojny światowej zajmował obszar około 1 hektara. Do dnia dzisiejszego nie pozostał już na powierzchni ziemi żaden ślad po tym cmentarzu. Obszar wolny od zabudowy to dziś ledwie połowa dawnego terenu. W Żółkiewce tylko pomnik na terenie dawnego rynku przypomina o tym, że w osadzie tej żyli też Żydzi. Pod koniec XIX i na początku XX wieku stanowili wyraźną większość.


Cmentarz żydowski w Mogielnicy

Cmentarz żydowski w Mogielnicy powstał prawdopodobnie pod koniec XVIII wieku. Prawdopodobnie. Prawo zakazujące im osiedlania się w mieście zniósł pod koniec wieku XVII nowy właściciel Mogielnicy - Bazyli Wielicki. Miasto wówczas, jak niemal wszystkie w Polsce, podupadało po wojnach pustoszących kraj w wieku XVII. Wielu właścicieli widziało w ściągnięciu osadników żydowskich sposób na poprawę kondycji gospodarki i (co za tym idzie) rozwój miasta. W wieku XVI był tu silny ośrodek rzemieślniczy, a przecież miasto rozwinęło się z osady związanej głównie ze szlakiem handlowym przechodzącym tutaj przez rzekę. Prawa miejskie osada otrzymała w 1317, a od 1249 znajdowała się w posiadaniu zakonu cystersów. I właśnie będąc w rękach zakonników w XVI wieku miasto to przeżyło swój rozkwit po którym niewiele zostało nieco ponad wiek później. Osadnictwo żydowskie podniosło miasto z upadku i przyczyniło się bardzo do jego rozwoju lecz w wieku XIX jak się zdaje to nie handel i rzemiosło były głównymi motorami tego rozwoju. Od 1828 roku Mogielnica stała się ważnym ośrodkiem żydowskiego życia religijnego, a to za sprawą osiedlenia się w mieście cadyka Chaima Meira Jechiela Szapiry. Dwór cadyka, a później też założona w Mogielnicy jesziwa przyciągały nowych osadników żydowskich. Szybko też społeczność żydowska stała się najliczniejszą grupą mieszkańców Mogielnicy. Po śmierci cadyka w 1849 roku jego grób stał się celem pielgrzymek chasydów.

Obrazek

Cmentarz żydowski w Głowaczowie

Cmentarz pozbawiony nagrobków. Powstałe przy wsparciu Fundacji Rodziny Nissenbaumów w 1993 roku metalowe ogrodzenie zostało zniszczone ale jego resztki wciąż jeszcze wyznaczają granice kirkutu. Zarówno na przełomie XIX i XX wieku oraz w okresie międzywojennym społeczność żydowska Głowaczowa stanowiła większość mieszkańców tej miejscowości. Wszystkich mieszkańców Głowaczowa zmuszono do opuszczenie osady w 1940 roku. Polacy mogli przenieść się do Generalnego Gubernatorstwa. Żydzi zostali skupieni w getcie założonym obok wsi Mariampol gdzie w zbudowanych przez siebie prowizorycznych budynkach wegetowali do roku 1942, w którym przesiedlono ich do getta w Kozienicach.


Cmentarz żydowski w Zwierzyńcu

Społeczność żydowska Zwierzyńca od początku związana była z kahałem w Szczebrzeszynie. Stan ten utrzymywał się do okresu międzywojennego w wieku XX. Pod koniec wieku XIX w Zwierzyńcu powstała synagoga ale nie było najprawdopodobniej cmentarza. Zwierzynieccy Żydzi chowani byli na cmentarzu w Szczebrzeszynie. Z informacji zamieszczonych w Wirtualnym Sztetlu wynika, że cmentarz nie mógł powstać z powodu utrudnień w zakupie ziemi. Nie było ich już w okresie międzywojennym i być może powstała w 1928 roku samodzielna gmina wyznaniowa zakupiła działkę z przeznaczeniem na cele grzebalne. Znajduje się ona w sąsiedztwie linii kolejowej przebiegającej przez Zwierzyniec.

Obrazek

Cmentarz żydowski w Biskupicach

Leżące nad Giełczwią Biskupice będąc własnością biskupów krakowskich otrzymały prawa miejskie już w XV wieku. Stały się też wtedy siedzibą rozległej parafii rzymskokatolickiej. Do czasu przejścia miasteczka w ręce rodziny Piaseckich Żydzi nie mogli się tu osiedlać. Zmiana właściciela nastąpiła w pierwszej połowie wieku XVII. Pod koniec tego wieku już wspomina się o 5 domach należących do wyznawców judaizmu. Cmentarz żydowski założono prawdopodobnie w połowie wieku XVIII. Ukształtowanie terenu zajętego przez kirkut zdaje się wskazywać, że istniał tu gród obronny. O tym wspomina autor strony poświęconej Trawnikom. O cmentarzu tym pisze się, że są to w rzeczywistości sąsiadujące ze sobą dwa cmentarze. Drugi miał powstać w wieku XIX. Otoczone były wspólnym płotem i murem. Płyty nagrobne podczas II wojny światowej zostały użyte do utwardzania dróg. Do dnia dzisiejszego pozostało tylko kilka macew.

Obrazek

Wielka Synagoga w Tykocinie

Wielka synagoga w Tykocinie powstała pod koniec pierwszej połowy XVII wieku w centrum dzielnicy zamieszkiwanej przez tykocińskich Żydów, a nazywanej Kaczorowo. Budynek posiadał mansardowy, modny dach i stał w centrum żydowskiej dzielnicy. Co istotne - dzielnica żydowska znajdowała się obok miasta chrześcijańskiego. Układ ten zmienił się po pożarze, który w dużym stopniu zniszczył zabudowę miejską, a także samą synagogę. Ówczesny właściciel Tykocina - hetman Jan Klemens Branicki - odbudowując Tykocin po 1735 roku wyznaczył dzielnicy żydowskiej "rolę handlowego ośrodka całego układu miejskiego". Hetman własnym kosztem odbudował też spaloną bożnicę ale już z innym, łatwiejszym w utrzymaniu dachem, który budynek ma po dziś dzień. Jak podają Maria i Kazimierz Piechotkowie powołując się na opracowanie W. Trzebińskiego, hetman w Kaczorowie "wzniósł szereg domów mieszkalnych, budynek rzeźni, trzy kuźnie i karczmę oraz kramnice z licznymi sklepami".

Obrazek

Cmentarze żołnierzy poległych w bitwie pod Giełczwią

O bitwie tej napisano, że rozegrała się na polach wsi Tarnawki, Zakrzew i Kolonia Targowisko. Teren bitwy obejmuje wschodni odcinek linii frontu na którym rozegrała się pierwsza bitwa kraśnicka. Walki nazwane bitwą kraśnicką prowadzone w dniach 23-25 sierpnia okrzyknięto w Wiedniu jako wielki sukces. Często też podaje się, że armia carska po bitwie kraśnickiej wycofała się do Lublina by stamtąd dokonać kontruderzenia. Groby pokazują jednak coś innego. Armia rosyjska nie wycofała się aż tak daleko. Kolejna bitwa (26 sierpnia - 2 września) - tym razem pod Tomaszowem Lubelskim - znów została przegrana przez armię rosyjską. Pokonani wycofali się w kierunku Lublina. Kontrofensywa miała zacząć się 6 września pod Gródkiem Jagiellońskim. Ale przecież nie prowadzono jej w tym jednym miejscu. Już 5 września na odcinku Pawłów-Dąbrówka ruszyło kontrnatarcie rosyjskie. 6 września siły rosyjskie opanowały linię Pawłów - Bychawa - Giełczew. 7 września wojska carskie zajęły Wysokie, Dragany i wzgórze koło Tarnawki. 9 września nastąpił kontratak. Wzgórze koło Tarnawki zostało odbite przez III i IV dywizje niemieckie, które musiały się jednak wycofać - V korpusu austro-węgierski uległ bagnetom rosyjskim i dywizje niemieckie pozostałyby osamotnione na zdobytym wzgórzu. W zmaganiach tych brało udział 150 tysięcy żołnierzy armii rosyjskiej, 90 tysięcy żołnierzy austro-węgierskich i 25 tysięcy niemieckich. Na polu bitwy pozostało 30 tysięcy ciał żołnierzy carskich i 25 tysięcy ciał ich przeciwników. Ciała poległych zostały tymczasowo pochowane w płytkich grobach na terenie pomiędzy wsiami Giełczew i Tarnawka. Po dwóch tygodniach zmuszono ludność tych terenów do rozkopania mogił i złożenia ciał poległych w dwóch wielkich mogiłach zbiorowych. Ciała żołnierzy austro-węgierskich i niemieckich spoczęły na cmentarzu zlokalizowanym na wzgórzu koło Tarnawki o które toczyły się ostatnie boje. Ciała żołnierzy carskich pochowano na polach leżących bliżej Giełczwi. Cmentarz koło Tarnawki został otoczony wałem ziemnym i uporządkowany przez żołnierzy austro-węgierskich i niemieckich po ich powrocie na te tereny w 1915 roku.


Kościół w Broku

Budowę renesansowego kościoła w Broku prowadzono w latach 1545-1560. Autorem projektu kościoła był Jan Baptysta z Wenecji. Na patrona świątyni wybrano św. Andrzeja Apostoła. Kaplice i kruchtę dobudowano do głównej bryły kościoła w okresie późniejszym.


Mogiła powstańców styczniowych w Zwierzyńcu

Mogiła zbiorowa. Spoczywają tu powstańcy polegli w bitwie pod Panasówką lub zmarli w wyniku odniesionych w tej bitwie ran. Być może część z tych poległych i zmarłych spoczęła na terenie obecnego cmentarza wojennego w odległości około 250 metrów od mogiły. Istnieje tylko jedna mogiła pojedyncza w której spoczął major hrabia Edward Nyáry (uczestnik powstania węgierskiego 1848 roku i walk na półwyspie apenińskim w latach 1860-1861)


Cmentarz wojenny w Zaporzu

O istnieniu cmentarza wojennego w Radecznicy dowiedziałem się czytając artykuł o walorach turystycznych Radecznicy i jej okolic. W artykule tym jest wiele informacji o miejscach do których nie trafi się mimo opisu bez przewodnika - nazwy lokalne wąwozów i wzniesień których nie ma na mapach. Nie odnalazłem tego cmentarza na mapach WIG ani na skanach map w Geoportalu (szukałem w złym miejscu) i przez to jeszcze bardziej wydał mi się interesujący. Moja wiedza dotycząca lokalizacji ograniczała się do wiedzy o przebiegającym obok cmentarza niebieskim szlaku turystycznym, który trochę dalej ma schodzić do wąwozu. Wzmianka o opiece nad cmentarzem dzieci ze szkoły w Radecznicy też się przydała. Właśnie dzieci zapytałem na miejscu o drogę gdy wydawało mi się, że zgubiłem szlak. Tylko te informacje z sieci są nie pełne. Podstawowe dane dotyczące cmentarza umieszczono na tablicy informacyjnej przy szkole na granicy Radecznicy i Zaporza.


Strony

Subskrybuj Złe miejsca dla ślimaków RSS