Na terenie Zbydniowa w gminie Zaleszany znajdują się dwa cmentarze wojenne. Obydwa położone są na wschód od centrum wsi, w tym samym lesie. Dzieli je odległość 1 kilometra. Opisywany tu cmentarz znajduje się przy torach kolejowych linii Dębica - Rozwadów (kilkanaście metrów od torowiska, w lesie).
Miejsce to jest opisane na stronie internetowej gminy Trzydnik Duży, choć bardzo skrótowo. Ja dowiedziałem się o jego istnieniu z literatury i przytoczę tu fragmenty tekstu na jego temat.
Cmentarz znajduje się blisko centrum wsi, przy samej drodze do Szczurowej ale po przeciwnej stronie Dunajca niż cmentarze o numerach 257 i 258. I tutaj znajduje się tabliczka informująca o liczbie pochowanych żołnierzy. Składa się z mogił pojedynczych w których spoczywa 88 żołnierzy.
Cmentarze znajdują się po dwóch stronach drogi do Biskupic Radłowskich z Żabna i Niedomic. Nie wiem czy to w tym miejscu znajdował się zniszczony doszczętnie przez ostrzał artyleryjski w I wojnie światowej przysiółek Gródek. Wg informacji ze strony internetowej Niedomic wraz z wojną do wsi przyszła epidemia ospy. Na pewno dotknęła i żołnierzy. Biskupice Radłowskie od tych cmentarzy oddzielone są przepływającym tu Dunajcem.
Cmentarz na przedmieściu. Trafiłem tu zupełnie przypadkiem poszukując drogi do kampingu na którym się zatrzymałem. Słońce już zachodziło. Z tego powodu zdjęcia są raczej marne.
Podstawowe informacje o cmentarzu znaleźć można na tablicy informacyjnej przy wejściu.
Ten cmentarz miał zniknąć z powierzchni ziemi. Miał być wymazany z pamięci. Zaprzęgnięto do tego celu kłamstwo i prawo czasów PRL i jak zwykle - nie wyszło.
Cmentarz znajduje się obecnie na terenie cmentarza parafialnego w Kazanowie. Ponieważ pochówki cywilne znajdują się w pewnym oddaleniu od niego można się domyślać, że wcześniej był to osobna nekropolia w pobliżu cmentarza rzymskokatolickiego. Daty śmierci pochowanych tu żołnierzy wskazują na wrzesień 1914 roku jak i na lipiec roku 1915. (z jednym tylko wyjątkiem na krzyżach można znaleźć daty 1914-09-01 i 1915-07-19). Nie zachowały się jednak wszystkie krzyże. Na terenie cmentarza widać też resztki krzyży połamanych.
Cmentarz przy ulicy Pokoju powstał w końcu sierpnia lub we wrześniu 1915 r. na polu uprawnym położonym obok rosyjskich koszar. Używany był do grudnia 1918 r. Chowano na jego terenie żołnierzy zmarłych w zlokalizowanym w pobliżu szpitalu polowym. Na stronie Ogólnopolskiej Komputerowej Bazy Cmentarzy Wojennych podano, że spoczywa to prawdopodobnie 687 żołnierzy wszystkich walczących na froncie wschodnim armii.
Cmentarz wojenny w Horbowie (pow. bialski, gmina Zalesie) zdaje się być pewną zagadką. Źródła w których można znaleźć informacje na jego temat nie są zgodne co do czasu jego powstania. "Zabytkowe cmentarze i mogiły w Polsce. Woj. bialskopodlaskie" powołując się na pozostającą przed 1995 rokiem w maszynopisie pracę Wiktora Kononowa i Jerzego Sroki "Cmentarze i mogiły wojenne z okresu lat 1914-1920" podają:
Założony w sierpniu 1914 r. Miejsce pochówku 20 żołnierzy austriackich. Bez ściśle określonych granic. Nieogrodzony. Układ przestrzenny nieczytelny. Zachowany krzyż kamienny na ziemnym stożku