Kompleks Lasów Parczewskich, zajmujący powierzchnię około 136 km², podczas II wojny światowej stał się miejscem schronienia. Zarówno dla prześladowanych Żydów, uciekinierów z obozów jenieckich oraz podziemia zbrojnego. Zagrożenie ze strony okupantów i potrzeba przetrwania sprawiły, że także prześladowani musieli walcząc o przetrwanie uzbroić się i walczyć. W zimie 1941/1942 uciekinierzy z obozów jenieckich, żołnierze Armii Czerwonej - utworzyli oddział partyzancki pod dowództwem Fiodora Kowalowa. Stoczył on pierwszą bitwę z Niemcami w dniach 6-8 grudnia 1942 roku. Było to podczas pierwszej z około siedmiu akcji przeciwpartyzanckich przeprowadzonych przez okupantów przeciwko partyzantom do 1944 roku. W Lasach Parczewskich, w miejscu w którym istniał obóz partyzancki powstały mogiły w których spoczęli polegli w walce sowieccy i polscy partyzanci. Obok powstał mały skansen w którym zobaczyć można rozpadające się już ziemianki. Wszystko to około 1800 m od leśnej, utwardzonej drogi przy której postawiono pomnik.