woj. lubelskie

Kościół na cmentarzu w Wohyniu

Kościół ten powstał na początku wieku XVIII. Była to wtedy świątynia unicka pod wezwaniem św. Dymitra. Stała w miejscu dzisiaj zajmowanym przez budynki szkolne w Wohyniu. Budynek przeniesiono na cmentarz w roku 1849. W 1998 przeszedł remont. Jako świątynia katolicka nosi wezwanie Matki Bożej Bolesnej.

Jak kościół tak i cmentarz w Wohyniu nie należą do najnowszych. Na zdjęciach znajdują się więc nie tylko ściany świątyni ale i okoliczne nagrobki na które zwróciłem uwagę podczas zwiedzania.

Obrazek

Dawna cerkiew greckokatolicka w Bezwoli

Świątynię ufundował hr. Eustachy Potocki (właściciel dóbr radzyńskich) i dzierżawca okolicznych królewszczyzn. Wzniesiono ją na prośbę ludności greko-katolickiej. Budowę ukończono w roku 1728. W okresie rozbiorowym świątynia została przekształcona w cerkiew prawosławną. Podczas remontu w 1862 roku budowniczy pozostawili list do potomnych odnaleziony w latach 60-tych podczas wymiany pokrycia dachu z gontu na blachę. Treści niestety nie znam. Cerkiew pozostawiono w roku 1915 zamkniętą. W roku 1918 w budynku plebanii otworzono szkołę. Cerkiew zaś zamieniono na kościół filialny parafii św. Anny w pobliskim Wohyniu. Od lat 20-tych do 60-tych przy kościele funkcjonował sierociniec prowadzony przez zakonnice. Po remoncie przeprowadzonym w 1995 roku w kościele wybuchł pożar. Strawił on oryginalne polichromie unickie.

Obrazek

Kwatera wojenna w Wisznicach

Na cmentarzu parafialnym w Wisznicach znajduje się wydzielona kwatera wojenna. Znajdują się na niej groby z obu wojen światowych.

Obrazek

Kościół pw św. Mikołaja w Rozwadówce

Kościół ten wybudowano w 1910 roku. Wcześniej w miejscu tym stała świątynia greckokatolicka fundacji księcia Ksawerego Sapiehy. Mimo cech stylu bizantyjskiego świątynia od początku należy do Kościoła rzymskokatolickiego. W informacjach o parafii napisano, że wewnątrz znajdują się elementy wyposażenia nawet z XVII wieku.

Obrazek

Dworek Kraszewskich w Romanowie

Miejsce to dziś jest siedzibą muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego. Romanów stał się własnością Kraszewskich w roku 1846. Wcześniej należał do Sanguszków, Leszczyńskich i Sapiehów. W miejscu dzisiejszego dworku stał drewniany domek myśliwski. Okolice do dziś są obficie pokryte lasami. Ostatni z Sapiehów w Romanowie - Teofila Sapieha z synem Aleksandrem - sprzedali Romanów w 1801 roku Błażejowi i Annie Malskim. Ci ostatni w miejscu domku myśliwskiego wznieśli w latach 1806-1811 parterowy dworek. Piwnice zachowali z wcześniejszej budowli. Wybudowali także w parku kaplicę. Zofia Malska, córka Błażeja i Anny wyszła za Jana Kraszewskiego. I tak dworek Malskich stał się dworkiem Kraszewskich. Najstarszym dzieckiem Zofii i Jana Kraszewskich był urodzony w Warszawie Józef Ignacy Kraszewski. Często przebywał we dworze dziadków. Także później, gdy dwór był już własnością jego młodszego brata - Kajetana Kraszewskiego - Józef Ignacy chętnie go odwiedzał.

Obrazek

Pałacyk "Placencja" w Kodniu

Związany mocno z Sapiehami Kodeń posiada pałacyk. Wybudowała go pod koniec XVIII wieku od strony Terespola (wtedy na skraju miasta) Elżbieta z Branickich Sapieżyna. Budynek wielokrotnie był przebudowywany. Dziś pełni rolę Domu Pomocy Społecznej. Zdjęcia wykonałem tylko z daleka.

Obrazek

Kościoły w Kodniu

Pisząc o Kodniu nie sposób ograniczyć się do jednego kościoła czy pominąć ród Sapiehów. Miasto bowiem zostało założone na podstawie przywileju lokacyjnego z 1511 roku uzyskanego przez Jana Sapiehę. Jan Sapieha jest twórcą potęgi rodu. Zaczynał podobnie jak jego ojciec jako pisarz. Jeszcze wtedy był chrześcijaninem odłamu wschodniego i nosił imię Iwan. Szybko awansując trafił na dwór królewski i został wysłany do Rzymu. Tam przeszedł na katolicyzm. Uzyskał też od papieża przywilej budowy kościoła w którym modlić się będą mogli wyznawcy obu odłamów chrześcijaństwa. Przywilej ten miał związek z "unią florencką" łączącą oba kościoły.

Obrazek

Cmentarz żydowski w Kodniu

Niewiele wiadomo o samym cmentarzu. Prawdopodobnie powstał nie długo po założeniu miasta, a może dopiero w XVIII wieku? Daty nie pomogą ustalić macewy - nie ma ich. Zostały użyte przez Niemców do budowy drogi przed atakiem na ZSRR. Część być może trafiła w prywatne ręce. Ich odnalezienie mogłoby pomóc w określeniu wieku cmentarza. Także rozmiary cmentarza nie są pewne. Teren niegdyś ogrodzony, a ograniczony z 3 stron ulicami może być tylko częścią kirkutu. Teraz ani nie upamiętniono Żydów kodeńskich ani nie umieszczono informacji o cmentarzu na jego terenie.

Do cmentarza można dojść od rynku ulicą Spółdzielczą. Cmentarz znajduje się na jej końcu, na przeciwko skupu żywca. Widok z końca ulicy Spółdzielczej w stronę rynku. Teren zielony po lewej stronie to cmentarz żydowski.

Obrazek

Cerkiew unicka w Kostomłotach

Gdy jechałem do Kostomłotów i nawet gdy już w nich byłem czułem ogólny spokój. Było cicho i upalnie. Teraz gdy szukam materiałów do napisania o cerkwi dla której tam pojechałem jest zupełnie inaczej. Mam tu historię pełną walk religijnych - taki zupełnie inny świat, świat równoległy do którego nie wjeżdżają turyści.

Obrazek

Mizar w Lebiedziewie-Zastawku

Zainteresowani wiedzą, że mizar to cmentarz muzułmański. Niezainteresowani czytelnicy właśnie się tego dowiedzieli. W Polsce jest takich cmentarzy 7 (podobno).
Wikipedia:Mizary przeważnie usytuowane są na niewielkim wzniesieniu, zbudowane ściśle według zasad islamu dla tego typu miejsc. Mogiły ułożone są w regularne rzędy zwane safami i obłożone polnymi kamieniami. W ten sposób, by największy znajdował się przy głowie zmarłego, a najmniejszy u jego stóp. Każdy grób wieńczy tablica inskrypcyjna - półkolistym kamieniem z wyżłobionym na górze półksiężycem i gwiazdami. Niżej znajduje się napis w języku arabskim lub polskim, podczas zaborów także rosyjskim.

Obrazek

Strony

Subskrybuj RSS - woj. lubelskie