Gdy jechałem do Kostomłotów i nawet gdy już w nich byłem czułem ogólny spokój. Było cicho i upalnie. Teraz gdy szukam materiałów do napisania o cerkwi dla której tam pojechałem jest zupełnie inaczej. Mam tu historię pełną walk religijnych - taki zupełnie inny świat, świat równoległy do którego nie wjeżdżają turyści.
Pokaż Świątynie na większej mapie
W wielu miejscowościach po drodze widziałem kamienie, tablice upamiętniające dawne cmentarze unickie. Pod Kostomłotami jest czynny cmentarz unicki. Może powinienem raczej napisać neounicki? Bo i parafia już przecież nie unicka tylko neounicka. Jednak w tekstach o tym miejscu podaje się nazwę "Sanktuarium Unitów Podlasia". Więc mimo dziury w czasie jest tu ciągłość.
Parafia greckokatolicka w Kostomłotach powstała w 1631 roku. W tym samym roku rozpoczęto budowę świątyni. Ale o samej miejscowości zachowane dokumenty wspominają już w roku 1412. Wtedy należała do zakonników z Brześcia Litewskiego - oo. augustianów. W roku 1875 z urzędu wszyscy unici stali się członkami wspólnoty prawosławnej. W 1927 roku znów powstała parafia unicka. Jednocześnie istniała parafia prawosławna. Wg informacji z Wikipedii miało w okresie międzywojennym dochodzić we wsi do wielu konfliktów na tle wyznaniowym. Wojna wcale ich nie zakończyła. Większość mieszkańców wsi wysiedlono na Mazury w ramach Akcji Wisła. Na ich miejsce osiedlono repatriantów ze wschodu oraz innych migrantów. W latach 60 tylko w Kostomłotach funkcjonowała parafia neounicka. Miejsce to stało się celem wielu pielgrzymek członków wspólnoty religijnej katolików obrządku bizantyjsko-słowiańskiego. Przy sanktuarium powstało centrum ekumeniczne. We wsi zaś powstała cerkiew i parafia prawosławna. Działa tu też od 2003 roku monaster prawosławny. I sytuacja zdaje się nabrzmiewać... ale jakoś tego na miejscu nie czułem.
Fragment budynku mieszczącego centrum ekumeniczne