Przy przy drodze Nasutów - Niemce znajduje się grób nieznanego żołnierza Armii Czerwonej poległego prawdopodobnie w 1944 roku. Gmina Niemce wymienia go pośród cmentarzy i grobów objętych opieką. W mojej pamięci jego obraz odbiega nieco od tego jaki zarejestrowałem aparatem w 2010 roku. Wydaje mi się, że wcześniej płyta umieszczona na grobowcu leżała bezpośrednio na ziemi. Były też słabo widoczne napisy. Ale pamięć lubi płatać figle - może wcale tak nie było? Wiem jednak, że grób ten jest dla mnie pretekstem by napisać o cmentarzu, który w tym miejscu został założony podczas I wojny światowej, a dziś nie ma po nim śladu na powierzchni ziemi.
W roku 1750 właściciel Izbicy otrzymał zgodę od króla Augusta III Sasa na założenie miasta i sprowadzenie do niego mieszkających w pobliskiej Tarnogórze Żydów. Było to 6 lat po nadaniu Tarnogórze przywileju zakazującego zamieszkiwania w niej wyznawcom judaizmu. Zakaz obejmował też przekraczanie mostu na Wieprzu rozdzielającym obie miejscowości. Miejscowość zamieszkana była niemal w całości przez Żydów. Do jej rozwoju przyczyniło się też powstanie szosy łączącej Lublin z Zamościem (1835 r.). Drewniana w większości zabudowa spłonęła w roku 1863. 6 lat później Izbica utraciła prawa miejskie. Kolejne zniszczenia przyniosła pierwsza wojna światowa. Wtedy też wyraźnie zmniejszyła się liczba mieszkańców osady. Wciąż jednak ponad 90% mieszkańców stanowiła ludność żydowska. Zabudowa osady nadal w większości była drewniana. 13 września 1939 roku do Izbicy dotarły niemieckie oddziały zmotoryzowane. 27 września wkroczyły oddziały Armii Czerwonej i pozostały w Izbicy przez tydzień. Ponieważ przez Izbicę przebiegała linia kolejowa i jedna z głównych szos osada od początku spełniała wymagania stawiane miejscom koncentracji ludności żydowskiej na terenach zajętych przez III Rzeszę. Już w grudniu 1939 roku trafiły tu transporty z Żydami z Łodzi i z Koła. W latach 1940-1941 następne transporty z Częstochowy, Kalisza, Głowna, Konina i Lublina.
Dziwna przy tym wydaje się informacja zamieszczona w Wikipedii:
Po powrocie wojsk niemieckich początkowo życie w miejscowości przebiegało w miarę spokojnie, działały miejscowe sklepiki i kramy. Okupacyjne władze początkowo nie wykazywały szczególnego zainteresowania tą grupą narodowościową skupiając się na zarządzaniu gmina i osadą poprzez zarządzenia. Dotkliwym problemem stawały się choroby, zwłaszcza tyfus plamisty, który przybrał w miejscowości rozmiary epidemii.
Na terenie starego cmentarza parafialnego w Fajsławicach znajduje się kwatera wojenna w której spoczywają żołnierze WP polegli 26 IX 1939 roku. Zlokalizowana zaraz za mogiłą powstańców styczniowych.
Cmentarz powstał w latach 1950 - 1953. Jest swoistym uzupełnieniem cmentarza w Garwolinie. Przeniesiono tu ciała żołnierzy poległych w roku 1944 w okolicach Kozienic, Kraśnika, Lubartowa, Lublina, Łukowa, Poniatowej i Puław. Łącznie 8676 żołnierzy. Miejsce prawie zapomniane choć zadbane. Mimo tego, że znajduje się przy uczęszczanej drodze z Kazimierza Dolnego do Opola Lubelskiego mało kto je dostrzega.
Społeczność żydowska Zwierzyńca od początku związana była z kahałem w Szczebrzeszynie. Stan ten utrzymywał się do okresu międzywojennego w wieku XX. Pod koniec wieku XIX w Zwierzyńcu powstała synagoga ale nie było najprawdopodobniej cmentarza. Zwierzynieccy Żydzi chowani byli na cmentarzu w Szczebrzeszynie. Z informacji zamieszczonych w Wirtualnym Sztetlu wynika, że cmentarz nie mógł powstać z powodu utrudnień w zakupie ziemi. Nie było ich już w okresie międzywojennym i być może powstała w 1928 roku samodzielna gmina wyznaniowa zakupiła działkę z przeznaczeniem na cele grzebalne. Znajduje się ona w sąsiedztwie linii kolejowej przebiegającej przez Zwierzyniec.
Kwatery wojenne w Klimontowie jeszcze w latach dziewięćdziesiątych XX wieku opisywane były jako zatarte i zaniedbane. Odnowiono je prawdopodobnie w 2005 roku. Są to dwie kwatery z 1915 roku oraz znajdująca się obok nich kwatera żołnierzy Armii Czerwonej poległych w roku 1945. W grobach z pierwszej wojny światowej spoczywa około 250 żołnierzy armii austro-węgierskiej i rosyjskiej.
Głusk jest od 1988 roku dzielnicą Lublina. W latach 1688-1870 był miastem. Krótko po uzyskaniu przez osadę praw miejskich zawiązała się w nim samodzielna gmina wyznaniowa. Być może też jeszcze przed końcem XVII wieku założono w pobliżu osady cmentarz żydowski. Do dnia dzisiejszego pozostaje poza obszarem zwartej zabudowy, przy drodze gruntowej. Jednak po dewastacji dokonanej podczas okupacji nazistowskiej na terenie cmentarza nie zachowała się ani jedna macewa. Zostały one wykorzystane m.in. jako krawężniki w Głusku.
Cmentarz przy ul. Polnej w Siemiatyczach powstał pod koniec wieku XVIII. Wcześniejsza nekropolia przestała być używana po poprowadzeniu przez jej teren alei prowadzącej do pałacu Anny Jabłonowskiej co nastąpiło po 1758 rokiem gdy miasto w dużej części strawił pożar. Nowa nekropolia była używana nieprzerwanie do 1943 roku. Zajmuje ok. 2 hektarów. Teren jest ogrodzony (z jednej strony murem, z drugiej płotem) i nie ma tam ani jednego nagrobka pozostawionego na swoim miejscu. Wszystkie macewy zebrano za ogrodzeniem mogiły zbiorowej na terenie cmentarza. Mur cmentarny
Założony podczas I wojny światowej. Otoczony kiedyś kamiennym murem (dziś płotem) z bramą przyozdobioną dwugłowymi orłami i polskim orłem w koronie. Pierwotny układ mogił (a nawet ich obecność) zostały zatarte w 1945 roku gdy na terenie tego pierwszowojennego cmentarza złożono ciała ok. 4000 żołnierzy sowieckich. O pochowanych tu żołnierzach poległych w I wojnie napisano w "Zabytkowych cmentarzach":
Cytuję:
Pochowano tu żołnierzy armii austro-węgierskiej (w tym Polaków), niemieckiej i rosyjskiej.
W tomie poświęconym dawnemu województwu tarnobrzeskiemu z serii "Zabytkowych cmentarzy i mogił w Polsce" przeczytać można o kwaterze wojennej znajdującej się na terenie cmentarza rzymskokatolickiego takie informacje:
Cytuję:
W narożniku południowo-wschodnim znajdowały się groby 280 żołnierzy armii austro-węgierskiej, niemieckiej i rosyjskiej, poległych w czasie I wojny światowej. W 1939 i 1945 r. pochowano tu poległych w okolicy żołnierzy polskich zacierając starsze groby wojenne. Mogiły żołnierskie z 1939 i 1945 r. ogrodzone, z niewielkim pomnikiem i tablicą memoratywną.