woj. świętokrzyskie

Synagoga w Chęcinach

Zgodę na osiedlanie się ludności żydowskiej wydawano najczęściej gdy właścicielowi osady zależało na pobudzeniu w niej życia gospodarczego. Poza tym raczej hamowano napływ ludności żydowskiej. Tak też było w Chęcinach. W bogatym podzamczu do XVII wieku mieszkało niewielu wyznawców judaizmu. Na pewno było ich wystarczająco wielu by odprawiać wspólnie modły bo posiadali "nielegalny" dom modlitw. Starali się o wydanie przez króla zgody na budowę bożnicy. Uzyskali ją w roku 1638. Wymiary budynku podane w przywileju zdają się pasować do znanej i dziś budowli. czy jest jest tą samą? Synagoga w Chęcinach była wielokrotnie przebudowywana. Podczas jednej z tych przebudów przejście z przedsionka do sali modlitw otrzymało kamienny, zdobiony portal zachowany do dnia dzisiejszego (podczas mojej bytności w Chęcinach budynek był zamknięty więc go nie widziałem).

Obrazek

Cmentarz żydowskie w Chęcinach

Hasło "Chęciny" samo domaga się odzewu - zamek.
Wrzucone do google wyświetla wiele linków do informacji o zamku.
Jadąc do Chęcin z daleka widzi się zamek.
Na tablicy informacyjnej przy wjeździe obok zamku jest też synagoga ale już tylko patrzy się w górę szukając zamku przysłoniętego przez drzewa porastające zbocze zamkowego wzgórza. Wiele z tych drzew skrywa przed przyjezdnymi jeszcze jedną tajemnicę.

Obrazek

Zespół pałacowo-parkowy w Piotrkowicach

W roku 1778 Joachim Tarnowski zbudował zespół pałacowy na wzgórzu nad miastem Piotrkowice. Wzgórze otrzymało nazwę używaną do dziś - Tarnoskała. I wszystko jest tu inaczej. Nie chodzi o to, że Piotrkowice nie są miastem. To przydarzyło się niejednemu miastu w XIX wieku. Jednak zespół pałacowy nie posiada pałacu jako takiego. Początkowo były to 4 pawilony wzniesione z miejscowego wapienia. Do dziś przetrwały 3 i są użytkowane przez przedszkole i szkołę.

Obrazek

Cmentarz żydowski w Chmielniku

Nowy cmentarz żydowski powstał w roku 1820. Zastąpił dotąd używany cmentarz w pobliżu synagogi. Stary cmentarz musiał zostać nie tylko zamknięty ale zapieczętowany. Musiała istnieć wielka niechęć do zmiany tradycyjnego miejsca pochówków używanego być może od wieku XVII lub jeszcze wcześniej. Chmielnik w wieku XIX i w pierwszych dekadach wieku XX w ogromnej większości zamieszkany był przez ludność wyznania mojżeszowego. Chrześcijanie zamieszkiwali na skraju miasta i zajmowali się głównie uprawą roli. Gdy w 1941 roku okupanci niemieccy stworzyli getto (do którego przywieziono także dużą grupę Żydów z Płocka) objęło ono niemal całe miasto. Poza gettem znajdowały się zabudowania przylegające do pól, należące do chrześcijan. W gettcie mieszkało ponad 13 tys. osób do jego likwidacji w roku 1942 - co oznaczało wysłanie jego mieszkańców do obozów zagłady, głównie do Treblinki. Z ponad 6 tys. wyznawców judaizmu po wojnie do Chmielnika powróciło ok. 70. I oni jednak wkrótce miasto opuścili. Zdewastowany w czasie wojny cmentarz stał się też miejscem tragicznym. Tutaj rozstrzeliwano i chowano w masowych grobach Żydów z Chmielnika i okolic. Znana jest relacja o rozstrzelaniu ok. 250 osób. Nie była to zapewne jedyna taka akcja okupantów.

Obrazek

Cmentarz wojenny w Chmielniku

To jeden z tych cmentarzy o których istnieniu nie miałem pojęcia zanim go nie zobaczyłem. W roku 2009 pojawiłem się przy nim dość późno. Zachodziło już słońce. Furtka niemiłosiernie skrzypiała. Ostatecznie odpuściłem wejście na teren cmentarza. Zadowoliłem się paroma zdjęciami z poza ogrodzenia. I pojechałem pod synagogę. Ale pozostał pewien niedosyt.

Obrazek

Kościół św. Rocha w Kurozwękach

Kościół wzniesiono w roku 1748 z wdzięczności za pominięcie Kurozwęk w pochodzie epidemii cholery. Zaraza ta w tym okresie kilkakrotnie pustoszyła okoliczne miejscowości.

Obrazek

Mogiła powstańców w Kurozwękach

Po nieudanej obronie Staszowa zajętego w lutym 1863 roku przez oddział Langiewicza, powstańcy w małych grupach opuścili teren bitwy. Rosjanie ścigali te małe grupy i rozbijali. Tak było i pod Kurozwękami. W powstaniu uczestniczyło wielu mieszkańców tej osady i być może to oni zdecydowali się na powrót do domów. Zaatakowani schronili się w drewnianej owczarni. Stawiali opór, który Rosjanom udało się złamać dopiero po podpaleniu budynku w którym się bronili. Uciekający z płomieni zostali co do jednego zabici. Ich zbiorowy grób znajduje się w miejscu dawnej owczarni, przy wjeździe do Kurozwęk od strony Staszowa.

Obrazek

Pomnik w Jurkowicach

Jadąc z Klimontowa do Bogorii mija się w Jurkowicach (z prawej strony szosy) pomnik powstańców. Można (rzecz jasna) go nie mijać tylko się na chwilę zatrzymać. Ja tak zrobiłem. Jednak informacje z tablicy umieszczonej na kamieniu były zbyt skąpe. Tu je trochę uzupełnię.

Obrazek

Kościół w Samborcu

Kościół wznosi się wysoko ponad samą miejscowością. Kiedyś do stóp wzgórza dochodziła rozlewająca się Wisła. Wg legend świątynię wzniesiono na miejscu dawnej świątyni pogańskiej. Długosz budowę kościoła umieszcza w wieku XIII i wiąże go z osobą Pawła z Samborca. W XIII wieku była to jednak prawdopodobnie świątynia z drewnianą nawą. Miała ulec zniszczeniu podczas potopu szwedzkiego. Podjęta w XVII wieku odbudowa prawdopodobnie odtworzyła kształt pierwotnej, półokrągłej absydy. Ten element od XVII w do dnia dzisiejszego nie uległ zmianie.

Obrazek

Cmentarz żydowski w Sandomierzu przy ul. Suchej

W Sandomierzu znajdują się co najmniej dwa cmentarze żydowskie. Ten przy ulicy Suchej jest wpisany do rejestru zabytków.

Obrazek

Strony

Subskrybuj RSS - woj. świętokrzyskie