opasłe cielsko spadło na taflę lodu
otyłość świetnie amortyzuje upadki
sezon zimowy został oficjalnie otwarty
3 thoughts on “wczoraj rano”
Sezon zimowy nie wszędzie został oficjalnie otwarty. U nas przedwiośnie. Słońce świeci i o dziwo zaczynają kwitnąć forsycje A może ten „popisek” to w całości poetycka przenośnia?
Przenośnia powiadasz. A kolano bolało.
Skoro kolano bolało, to nie całość jest przenośnią tylko dwa pierwsze wersy hiperbolą A już się zaczęłam martwić, że nie rozumiem poezji
Sezon zimowy nie wszędzie został oficjalnie otwarty. U nas przedwiośnie. Słońce świeci i o dziwo zaczynają kwitnąć forsycje
A może ten „popisek” to w całości poetycka przenośnia?
Przenośnia powiadasz. A kolano bolało.
Skoro kolano bolało, to nie całość jest przenośnią tylko dwa pierwsze wersy hiperbolą
A już się zaczęłam martwić, że nie rozumiem poezji 