wczoraj rano

opasłe cielsko spadło na taflę lodu
otyłość świetnie amortyzuje upadki
sezon zimowy został oficjalnie otwarty

3 thoughts on “wczoraj rano

  1. Sezon zimowy nie wszędzie został oficjalnie otwarty. U nas przedwiośnie. Słońce świeci i o dziwo zaczynają kwitnąć forsycje :-) A może ten „popisek” to w całości poetycka przenośnia?

  2. Skoro kolano bolało, to nie całość jest przenośnią tylko dwa pierwsze wersy hiperbolą :-) A już się zaczęłam martwić, że nie rozumiem poezji :-)

Comments are closed.