wdech i wydech
wdech i wydech
po co się tak męczyć?
po co mi świadomość
tego że wdech i wydech?
życie wychodzi najlepiej
gdy żyje się po prostu
od niechcenia
do niechcenia
wdech i wydech
wdech i wydech
po co się tak męczyć?
po co mi świadomość
tego że wdech i wydech?
życie wychodzi najlepiej
gdy żyje się po prostu
od niechcenia
do niechcenia
po co świadomość
że spadające gwiazdy
to tylko meteoryty
a uczucia
to procesy chemiczne w mózgu
przeintelektualizowani
patrzymy ale nie dostrzegamy
myślimy ale nie odczuwamy
odrzucamy wszystko
co niesprawdzalne empirycznie
świat bez barw, blasków i cieni
świat bez nadziei
kara za pragmatyzm
gorsza niż dziura ozonowa
Bez świadomości nie wpadnę w zachwyt, a tęcza nawet gdy znam naturę jej powstania zachwyca. Myślisz, że są ludzie aż tak pragmatyczni, że patrząc na piękno nie potrafią go dostrzec?
Potrafią je dostrzec. Ale czy ważna jest dla nich bezinteresowna radość przeżywania piękna i potrzeba dzielenia zachwytu z drugim człowiekiem?
Jeśli napotykasz piękno, to czy dzwonisz właśnie do pragmatyka, aby mu o tym opowiedzieć?
Chyba nawet żadnego nie znam.