Drohiczyn to miasto położone nad Bugiem. Etymologia nazwy tej miejscowości sięga do imienia mitycznego założyciela jak i do słowa "droga". Ta druga wersja pochodzenia nazwy zdaje się być bliższa prawdy. Właśnie lokalizacja miasta przy drodze lub drogach była przyczyną jego wielowiekowego bogactwa. Jedną z dróg na pewno był sam Bug, a ślady najstarszego osadnictwa odkryte przez archeologów sięgają X wieku przed naszą erą. To bogate miasto było dość często łupione i palone, a jednak z tych zniszczeń się podnosiło. W historii Drohiczyna zamieszczonej na oficjalnej stronie miasta napisano, że Żydzi zaczęli napływać do Drohiczyna w wieku XIX gdy już miasto utraciło swoje dawne znaczenie z powodu zmiany sieci szlaków handlowych i przebiegu nowych granic. Powstanie drohiczyńskiego cmentarza żydowskiego datuje się na pierwsze dwudziestopięciolecie wieku XVI (na stronie Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska-Izrael).
Pokaż Judaika na większej mapie
Co więc działo się w Drohiczynie przez trzy wieki gdy był kirkut, a nie było Żydów? W Wirtualnym Sztetlu umieszczono informacje o wielkości społeczności żydowskiej miasta w tym okresie. Niewiele jednak poza tym. Domyślać się tylko można, że wyznający judaizm mieszkańcy Drohiczyna w wiekach od XVI do XVIII współtworzyli bogactwo tego miasta. Dziewiętnastowieczna fala osadników to już nie byli bogaci kupcy. Miasto też już nie było duże i bogate. Na przełomie wieków XIX i XX Drohiczyn przypominał bardziej miasteczko (sztetl) niż miasto. Raczej nietypowy sztetl ze względu na liczbę kościołów, cerkwi i klasztorów.
Jedno nie zmieniało się przez wieki - Drohiczyn był od zawsze na granicy. Zmianę przyniosło odrodzenie Państwa Polskiego w 1918 roku. Po wkroczeniu Sowietów znów biegła tędy granica. Zmieniło się to po ataku III Rzeszy na swojego dotychczasowego sojusznika - Rosję Sowiecką. Był to też koniec drohiczyńskiej społeczności żydowskiej zgładzonej w Treblince. Cmentarz niszczony był podczas wojny jak i po wojnie. Dziś nie tylko jest go trudno znaleźć ale i pozostało na jego terenie niewiele nagrobków.