Cmentarz wojskowy w Lublinie, ul. Biała

Cmentarz przy ulicy Lipowej w Lublinie powstał po wydaniu rozporządzenia przez władze austriackie nakazującego wyznaczenie miejsca pochówków poza granicami miast. Pierwszych pochówków dokonano tu w roku 1811. Wkrótce teren przeznaczony do celów grzebalnych okazał się za mały i cmentarz powiększono. Do II wojny światowej teren cmentarza powiększano co najmniej czterokrotnie. W sąsiedztwie cmentarza rzymskokatolickiego powstały ewangelicko-augsburski i prawosławny. Śladem dawnych podziałów pozostają fragmenty murów wewnątrz obecnej nekropolii. W roku 1915 wojskowe władze austro-węgierskie wydzieliły z części rzymskokatolickiej teren na którym dokonano pochówku żołnierzy poległych podczas działań wojennych w I wojnie światowej. Część ta dziś nazywana jest cmentarzem wojskowo-komunalnym i ma osobne wejście od ulicy Białej. Sąsiaduje ona z budynkami Radia Lublin.

Stare kwatery austro-węgierskie wyglądają dziś dość ubogo. Zniknęły dawne krzyże. Na ich teren miejscami wkraczają nowsze pochówki.


Pokaż Cmentarze I wojny światowej na większej mapie
Zastanawiające jest tylko może to, że na pojedynczych krzyżach opatrzonych informacją, że jest to mogiła zbiorowa żołnierzy austriackich umieszczono daty 1917 i 1918. Na jednej z tych kwater znajduje się jednak stary nagrobek na którym dopatruję się innej daty - jest to jedyny taki nagrobek na terenie cmentarza (chyba, że przeoczyłem jakiś inny).













Nie liczyłem wszystkich kwater. Przy części z nich trzeba by się zastanowić nad dawnymi granicami.



Na terenie niektórych z nich znajdują się krzyże z informacjami o zmarłych ale nie zawsze jednoznacznie wskazują one na żołnierzy poległych w bojach 1915 roku.



Krzyże powstały na pewno po latach 70-tych XX wieku. Zdecydowana większość z nich zawiera dane o zmarłych. Wiele z nich znajduje się poza kwaterami z I wojny światowej.



















W oddali pomnik katyński

















Zanim przejdę do grobów i kwater chcę wspomnieć o grobie szczególnym.



Historia tego chłopca, który nie poległ w walce ale bardzo chciał walczyć lub choć pomóc walczącym została opisana w 2008 roku w piśmie Skalpel. Moim zdaniem dzieci nie powinny walczyć i nie powinny być wychowywane w duchu walki. Może nie mam racji. Może ktoś powie, że to nie to samo co dzieci w Afryce z kałasznikowami, czy na Bliskim Wschodzie używane do "rozminowywania" lub walki. Ale dla mnie nie ma tu wielkiej różnicy.

Na terenie cmentarza znajdują się też osobne kwatery. Poniżej zdjęcia z kwatery Legionistów.



















Kolejna kwatera (a właściwie dwie kwatery): żołnierzy polskich poległych w wojnie polsko-bolszewickiej.









W pobliżu kwatery Legionistów znajduje się mogiła 36 partyzantów narodowości żydowskiej poległych podczas II wojny światowej. Dwa sąsiadujące z nią groby dają pewien przekrój epoki w jakiej ludzie ci walczyli i ginęli.











I sama mogiła żydowskich partyzantów - nie udało mi się wykonać zdjęcia z czytelną inskrypcją umieszczoną na nagrobku.









Kolejne kwatery na których pochowano żołnierzy poległych w II wojnie światowej.
Kwatera żołnierzy Armii Czerwonej poległych w 1944 roku:





Pomiędzy tą kwaterą a kwaterą żołnierzy polskich poległych we wrześniu 1939 roku znajduje się ściana z nazwiskami żołnierzy zmarłych w latach 1944-1945:



Na koniec groby poległych w wojnie obronnej 1939 roku:


















Marcin Dąbrowski napisał zaś:

Cytuję:
Początki cmentarza sięgają 1916 roku. Pierwotnie składał się z około 1000 mogił, głównie pojedynczych. Początkowo stały na nich drewniane krzyże z tabliczkami. (...) Pochowano tu około 1500 żołnierzy austro-węgierskich (...) oraz żołnierzy rosyjskich wyznania rzymskokatolickiego, 36 legionistów polskich, kilkunastu żołnierzy niemieckich oraz 16-17 jeńców z armii włoskiej. Większość z pochowanych zmarła w szpitalach Lublina, który w latach 1915-1918 stanowił jeden z ważniejszych ośrodków szpitalnych na tyłach frontu wschodniego.