Kawałek trudnej historii. Natknąłem się na niego przypadkowo. Szukając spokojnej drogi do Izbicy zwróciłem uwagę na szosę biegnącą z Trawnik do Krasnegostawu. Droga biegnie wzdłuż Wieprza i wzdłuż szosy Piaski - Zamość. We wsi Łopiennik Dolny przecina dopływ Wieprza, rzekę Łopę. Przy ruchliwej szosie z Piask do Zamościa znajdują się cmentarze z I wojny światowej (co najmniej cztery). Sięgnąłem do map by sprawdzić czy nie ma ich i przy tej szosie, którą chciałem jechać (pomijam tu znajdujący się na początku drogi cmentarz w Trawnikach). Na mapach WIG zauważyłem w pobliżu rzeki, wśród pól, zaznaczony cmentarz. Geoportal zawiera tą samą informację - to jest cmentarz. Na zdjęciach Geoportalu teren cmentarza jest porośnięty gęsto drzewami i krzewami. Pojechałem przyjrzeć się temu z bliska. A z bliska nie wyglądało to najlepiej.
Pokaż Nekropolie na większej mapie
Po wejściu w krzaki nadal nie wiedziałem co to za cmentarz. Tylko wszechobecny barwinek pokrywał ziemię.
Nie wiedziałem też, że krzaki w które wszedłem są od niedawna karczowane. Te zarośnięty kawałek to może 1/4 cmentarza. Reszta już oczyszczona z zarośli jest odnawiana. Zobaczyłem to po przejściu przez krzaki, a mogłem je po prostu obejść.
A ta trudna historia? Ta trudna historia to dzieje kościołów wschodniego i zachodniego na ziemiach Rzeczypospolitej. Łopiennik pojawił się w historii Polski za sprawą stoczonej w jego pobliżu w XIII wieku bitwy wojsk Leszka Czarnego z Jadźwingami. W roku 1474 utworzono województwo lubelskie. Jego południową granicą była rzeka Łopień nad którą znajdował się Łopiennik. W roku 1498 w części Łopiennika noszącej nazwę Łopiennik Ruski król Kazimierz Jagiellończyk wzniósł cerkiew. W części nazywanej Łopiennik Lacki wybudowano kościół - data wzniesienia nie jest znana. I kościół i cerkiew wymienione są w opisie Łopiennika sporządzony w 1563. Była to więc wieś podzielona wyznaniowo. Nie zmieniła tego unia brzeska. Choć cerkiew po niej była kościołem greckokatolickim to nie utworzono jednej parafii. Próby tego typu podejmowano dopiero w Królestwie Kongresowym. Tylko wtedy już nie było grekokatolików. Pod rządami carów znów byli prawosławnymi. Wysiłki władz zmierzały do zrusyfikowania całej ludności zamieszkującej Łopienniki. Proces ten szczególnie nasilił się po utworzeniu Guberni Chełmskiej i włączeniu jej do Cesarstwa Rosyjskiego. A w 1914 roku na Łopienniki spadły następne nieszczęścia. Zajęcie wsi przez wojska austro-węgierskie oznaczało dla mieszkańców wsi grabieże. Kontrofensywa rosyjska zmusiła wojska cesarsko-królewskie do wycofania się. Podczas ucieczki szczególnie dotkliwie ograbiono i częściowo zniszczono wieś. Dobrym schronieniem dla mieszkańców wsi okazał się pobliski las. Nikt pewnie nie przeczuwał nawet, że w następnym roku znów trzeba będzie się w nim ukrywać. W roku 1915 wojska carskie znów przemieszczały się na wschód. Tym razem stosowały na dużą skalę wysiedlenia i niszczyły to czego nie dawało się zabrać. Po przejściu frontu ocaleni, po powrocie do wsi zastali tylko zgliszcza. Cerkwi już nie odbudowano. Łopiennik Ruski przemianowano na Łopiennik Dolny. Łopiennik Lacki stał się Łopiennikiem Górnym. Po raz pierwszy chyba w historii wsi wyznawcy kościoła wschodniego już nie stanowili większości. Ale zostały ślady: cmentarz, cerkwisko, i osada po drugiej stronie cmentarza o nazwie Popówka. W jakim stopniu cmentarz ten jest prawosławny, a w jakim greckokatolicki? Znaczenia to chyba nie ma. Zaś ma znaczenie to, że przez co najmniej 6 wieków żyli tu obok siebie wyznawcy dwóch Kościołów i zmieniły to dopiero wielkie wojny światowe.
Oddalając się od cmentarza wykonałem jeszcze kilka zdjęć. Pierwsze mniej więcej w połowie drogi do zabudowań wsi.
Drugie z drogi gruntowej biegnącej przez wieś do Łopiennika Podleśnego.
Trzecie z drogi do Krasnegostawu (stąd nie ma chyba jak tam się przedostać)
Informacje o historii wsi zaczerpnąłem ze strony internetowej Gminnego Ośrodka Kultury w Łopienniku Górnym oraz ze Słownika Geograficznego Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich