Budynek synagogi w Józefowie powstał w drugiej połowie XIX wieku, gdy ludność żydowska w tej miejscowości stanowiła blisko 70% mieszkańców miasta. W też czasie niemal połowa członków gminy wyznaniowej utrzymywała się z zajęć związanych z produkcją książek i druków urzędowych. Niewiele do dziś zostało z tamtego Józefowa. Łatwiej jest sobie wyobrazić żydowskich kamieniarzy korzystających wydobywanego na miejscu kamienia niż dawne zakłady papiernicze, drukarnie i księgarnie.
Szukając początków osiedlania się Żydów w Józefowie cofnąć się należy do wieku XVIII. Tabela pokazująca rozwój demograficzny miejscowości przedstawiona na stronach portalu Wirtualny Sztetl nie pozostawia złudzeń - miast rozwijało się głównie dzięki ludności żydowskiej. To był sztetl i może nawet dziwić, że synagoga nie znajdowała się bezpośrednio przy rynku tylko tak jak w wielu innych miasteczkach - przy jednej z bocznych uliczek. Dziś mieści się w niej biblioteka.
Pokaż Judaika na większej mapie
Synagoga powstała w drugiej połowie XIX wieku ale umieszczono na niej tablicę podającą inną datę.
W XVIII wieku, prawdopodobnie w tym samym miejscu stanęła synagoga drewniana. Na początku wieku XIX była już zniszczona. Posiadała jednak jeszcze dach. Ten utraciła w wyniku burzy w 1827 roku. Dopiero gdy znalazła się w tak złym stanie podjęto jej odbudowę, w czym finansowo wsparł miejscową gminę ordynat Stanisław Zamoyski. Odnowioną synagogę w 1850 roku częściowo strawił pożar. Podjęto próbę odbudowy ale do kłopotów finansowych doszła jeszcze epidemia. Dopiero w latach siedemdziesiątych wzniesiono nową, murowaną bóżnicę. Właśnie ten, do dziś stojący budynek. Od strony zachodniej przylegał do niego babiniec - była to drewniana przybudówka, którą rozebrano po 1945 roku. Dziś część zachodnia wygląda (przynajmniej moim zdaniem) dość dziwnie i może stała się symbolem braku dawnych mieszkańców Józefowa? Dla mnie na pewno nim jest.