a taże, że spoczywa tu ok 5000 poległych żołnierzy.
Pokaż Cmentarze I wojny światowej na większej mapie
O istnieniu tego cmentarza dowiedziałem się przeglądając mapy WIG przed planowanym wyjazdem. Jego odnalezienie nie było wcale łatwe mimo tego, że wybrałem właściwą drogę. Ani z daleka:
ani z bliska:
nic nie wskazywało na to, że już jestem blisko. W pobliżu miejsca ze zdjęcia powyżej sprawdzałem ponownie wydruki map by się upewnić czy jestem we właściwym miejscu. Nie wiedziałem, że stoję obok wału ziemnego otaczającego cmentarz. Kilka metrów dalej wał się kończył i dostrzegłem tabliczkę informacyjną.
Przedzieranie się przez dzikie maliny i jeżyny w pobliżu tabliczki nie miało sensu. Wszedłem na wał mniej więcej po środku jego dłuższego boku. Ze szczytu dostrzegłem, że to miejsce musiało być odwiedzane, choć nie koniecznie przez ludzi. Wśród kolczastych roślin dawało się dostrzec ścieżkę prowadzącą na środek cmentarza.
Pod stopami dawało się wyczuć (ale nie zobaczyć) mogiły. Cmentarz zapewne parę lat wcześniej był odnawiany. Podniesiono wał jak i same mogiły. Na zdjęciach Geoportalu widać wyraźnie wał ziemny otaczający cmentarz. Na miejscu zaś ledwo można dostrzec w trawie zarysy mogił.
Już miałem zrezygnować z dalszego fotografowania. Nie chciałem zdjęć przyrodniczych. Wycofując się odnalazłem rząd grobów indywidualnych z zachowanymi betonowymi krzyżami. Napisy niestety się już zatarły.
Informacje o cmentarzu dostępne w internecie jak i tabliczka informacyjna stwarzają tylko złudzenie pamięci o poległych jak i o samym cmentarzu. To miejsce jest zapomniane.