Ruiny skrywają drzewa na skarpie ostro opadającej do rzeki Bystrej. Jedynie jadąc od strony Puław jeszcze można je dostrzec pośród drzew. Zamek w lokalnych podaniach miał być siedzibą Esterki - ukochanej Kazimierza Wielkiego. Oba zamki (bochotnicki i kazimierski) miał łączyć zaś tunel ułatwiający tajne schadzki. Ale to tylko legenda. Zamek w Bochotnicy był bowiem od początku zamkiem rycerskim, a nie królewskim. Z tego też powodu miał okazję zdobyć złą sławę na przełomie XV i XVI wieku.
Pokaż Pałace dwory zamki na większej mapie
Zamek wybudowali przodkowie rodu Firlejów. Nie znana jest dokładna data jego powstania. Pierwszy raz pojawił się w dokumentach w roku 1368. W 1399 roku został zakupiony przez Klemensa z Kurowa. Cena nie była wygórowana co być może odzwierciedlało znaczenie zamku i jego komfort. Chroniony był on z jednej strony przez strome zbocze, z drugiej zaś przez głęboką i szeroką fosę. Jak na warunki średniowieczne wystarczająco dobrze. Jak się okazało pod koniec XV wieku na tyle dobrze, że jego właścicielka - Anna Zbąska - mogła przez lata działać bezpiecznie wraz ze swoją bandą i chronić się przed zemstą za murami warowni. Ofiarami Anny byli przejeżdżający kupcy, wędrowcy, a może i okoliczna ludność zamieszkująca ziemie należące do Anny. Legenda mówi, że dusza Anny dotąd strzeże swoich skarbów skrytych gdzieś w okolicznych jamach. W 1523 roku zamek już był wolny od rzezimieszków i król Zygmunt Stary przekazał go wraz z Bochotnicą rodowi Samborskich. Ci podjęli się rozbudowy zamku. Z tego okresu pochodzą elementy ceglane. Samborscy wybudowali most zwodzony i trzykondygnacyjną część mieszkalną.
Zniszczenie zamku nastąpiło prawdopodobnie w wieku XVII. Tradycyjnie obciąża się tym konto wojsk szwedzkich. Najprawdopodobniej słusznie. Już nie podjęto dzieła odbudowy. W XIX wieki co prawda powstał pomysł i plany rekonstrukcji ale nigdy nie przystąpiono do realizacji.
Do zamku prowadzą szlaki turystyczne: zielony i niebieski. Dla podchodzących od strony Bochotnicy to wspinaczka, dla wędrujących od strony Kazimierza zejście i wspinaczka (trzeba przejść przez fosę). Stan ruiny jest fatalny. Zostały tylko fragmenty dwóch ścian.