Cmentarz znajduje się na tyłach cmentarza komunalnego. Chowano tu w masowych mogiłach jeńców stalagu 319B.
Pokaż Martyrologia XX wieku na większej mapie
W pobliżu znajdowało się krematorium w którym wiele z ciał po ekshumacji okupanci spalili wykorzystując do tego celu liczące 300 osób Sonderkomando z chełmskiego getta. Najprawdopodobniej spoczywają tu razem ze szczątkami żołnierzy wielu narodowości także cywile, najliczniej Żydzi. Z ogólnej liczby ofiar stalagu 319 szacowanej na 90000 w lesie Borek spoczęło ok. 1/3. Są opracowania w których podaje się, że na cmentarzu w lesie Borek spoczywa i 50 tys. osób. Trudno o dokładne liczby - także cmentarz przy ul. Rampa Brzeska, a określany jako cmentarz stalagu 319A, może zawierać 30 tys. do 60 tys. ciał. Wiadomo, że w pierwszej kolejności Niemcy mordowali Romów i Żydów w mundurach wrogich państw. Później do planowej eksterminacji jeńców doszły takie czynniki jak głód i fatalne warunki sanitarne zbierając jeszcze obfitsze żniwo niż kule oprawców.
Upamiętnienie w miejscu pochówków nastąpiło dopiero po kilkudziesięciu latach od czasu śmierci tu pochowanych. Jako pierwsi na terenie cmentarza pojawili się Włosi. W roku 1989 wystawili pomnik ku czci zmarłych jeńców włoskich. W latach 90 postawiono pomnik ku czci wszystkich zmarłych jeńców.
Cmentarz jeńców wojennych
narodowości rosyjskiej,
żydowskiej, włoskiej i ludności
cywilnej z Chełmszczyzny
pomordowanych przez
hitlerowców
w latach 1942-1944