Modrzejów - zapomniana dzielnica Sosnowca - był miejscem osiedlenia się Żydów jeszcze na przełomie XVII i XVIII wieku. Po Będzinie było to historycznie drugie ich skupisko w naszym regionie. To właśnie tutaj pojawili się pierwsi Żydzi na terenie obecnego Sosnowca. Przewaga ludności żydowskiej w Modrzejowie sprawiła, że nigdy nie postawiono tutaj świątyni chrześcijańskiej.
Cmentarz żydowski w Sosnowcu-Modrzejowie zlokalizowany jest na wzgórzu przy obecnej ul. Pastewnej, w pobliżu Czarnej Przemszy. Jest to najstarsza z trzech nekropolii wyznania mojżeszowego, znajdujących się w obecnych granicach Sosnowca.
Określenie daty założenia cmentarza stwarza pewne trudności. Za wątpliwe należy uznać informacje M. Kantora-Mirskiego, który w wydanej w 1931 roku książce "Z przeszłości Zagłębia Dąbrowskiego" twierdził, że "kierchow" w Modrzejowie funkcjonował już w 1713 roku. Wydaje się to mało prawdopodobne, zważywszy, że w 1765 roku w Modrzejowie mieszkało tylko pięć żydowskich rodzin. Z kolei Wojciech Jaworski w swym opracowaniu "Żydowskie gminy wyznaniowe w Zagłębiu Dąbrowskim" podaje, że cmentarz powstał po 1866 roku, kiedy utworzono Modrzejowski Okręg Bóżniczy. Ta druga data znajduje potwierdzenie w "Księdze Pamięci Sosnowca i Regionu Zagłębia", której autorzy napisali, że jeszcze w 1864 roku Żydzi modrzejowscy grzebali swych zmarłych na cmentarzu w Będzinie, a rok później wystąpili do władz z prośbą o zgodę na utworzenie własnego miejsca pochówku, jako powód podając uciążliwości wynikające z konieczności przewożenia zwłok do odległgo o siedem wiorst Będzina. Według tablicy informacyjnej umieszczonej na bramie cmentarnej, nekropolię założono w 1790 roku. Niewykluczone, że właśnie ta ostatnia data jest poprawna - pobieżna lustracja inskrypcji nagrobnych pozwala bowiem stwierdzić, że niektóre macewy pochodzą z 1840 r. Być może prowadzona obecnie inwentaryzacja nagrobków pozwoli jednoznacznie ustalić rok założenia nekropolii.
Do dziś na stosunkowo niewielkiej powierzchni zachowało się około trzystu nagrobków lub ich fragmentów, w tym około dwustu pięćdziesięciu ustawionych podczas prac konserwatorskich. Nieokreślona liczba pomników znajduje się w tylnej części nekropolii, pokryta warstwą ziemi i porośnięta trawą. Dodatkowo około dwudziestu niewielkich ułomków macew złożono w pobliżu wejścia, w miejscu otoczonym stalowym łańcuchem - przypuszczalnie jest to masowa mogiła z lat Holocaustu.
Większość nagrobków to typowe macewy, w formie pionowych płyt z półokrągłym naczółkiem, wykonane z piaskowca i innych kamieni. Z zapisów poczynionych w "Księdze Pamięci Sosnowca....." wiadomo, że przed wojną na cmentarzu znajdowały się także nagrobki z żeliwa - jednak te zapewne bezpowrotnie znikły z terenu nekropolii. Przy bramie ustawiono kilka pomników nawiązujących kształtem do pnia ściętego lub złamanego drzewa, symbolizującego przedwcześnie przerwane życie. Niektóre groby z okresu dwudziestolecia międzywojennego nie różnią się już praktycznie niczym od grobów spotykanych na cmentarzach innych wyznań - wykonano je na bazie betonowej poziomej płyty, z niewielką częścią przeznaczoną na inskrypcję. Zwraca uwagę liczna grupa macew dziewiętnastowiecznych, o charakterystycznej wypukłej czcionce. Oddziaływanie warunków atmosferycznych przy jednoczesnym braku sukcesywnej renowacji doszczętnie zniszczyło przedwojenne polichromie, a związki chemiczne emitowane przez miejscowe zakłady przemysłowe sprawiły, że część nagrobków pokrywa czarny nalot. Kilka słów poświęćmy symbolom, wyrzeźbionych w zwieńczeniach płyt nagrobnych. Obok tradycyjnych dla żydowskiej sztuki sepulkralnej lwów, dzbanów czy owiec, na cmentarzu w Modrzejowie znajdziemy płaskorzeźby oryginalne, by nie rzec - unikalne w skali całego kraju. Do takich należy wizerunek konia, wykuty na macewie Szymona syna Zeewa Wengera, zmarłego w roku 5600 (1839-1840 r. według kalendarza gregoriańskiego).
Dr. hab. Andrzej Trzciński z Uniwersytetu im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, wybitny znawca żydowskiej plastyki sepulkralnej, przypuszcza, że zmarły mógł pochodzić z Węgier - o czym świadczy nazwisko: Wenger lub Węgier - i zajmował się końmi lub też handlem końmi. Są to oczywiście luźne hipotezy, których zapewne nigdy już nie da się wyjaśnić. Innym ciekawym symbolem jest orzeł w formie zbliżonej do godła państwowego. Niewykluczone, że stanowi on nawiązanie do poglądów polityczno-patriotycznych zmarłego, choć należy pamiętać, że wizerunek orła występuje na żydowskich nagrobkach oraz na malowidłach wystroju synagog.
Jak podaje "Księga Pamięci Sosnowca", nagrobków z orłem na cmentarzu w Modrzejowie było kiedyś znacznie więcej.
Takie macewy można odnaleźć też na cmentarzu w Będzinie. Jeffrey Cymbler w książce "Cmentarz gmin żydowskich Będzina i Czeladzi" pisze, iż symbol ten umieszczano "dla uczczenia tych Żydów, którzy polegli w powstaniach 1831 i 1863 roku, w walce o niepodległość Polski".
Można przypuszczać, że cmentarz uległ dewastacji w okresie Holocaustu. Później opuszczona nekropolia z każdym rokiem niszczała coraz bardziej. W 1981 roku w liście przysłanym do Żydowskiego Instytutu Historycznego, jeden z mieszkańców Sosnowca tak opisywał stan tego miejsca: "Cmentarz jest nie ogrodzony; porozbijane, poprzewracane płyty nagrobne, porośnięte zielenią służą do konsumpcji win kupionych w pobliskim sklepie".
W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, z inicjatywy Żydów wywodzących się z Modrzejowa cmentarz uporządkowano. Ocalałe nagrobki ustawiono na betonowych cokołach, a teren cmentarza ogrodzono solidnym, stalowym płotem. W pracach pomagali uczniowie jednej z miejscowych szkół. Ufundowano również dwa stylizowane na macewy pomniki ofiar Holocaustu, z napisami w językach hebrajskim i polskim o treści: "Przodkom naszym, których prochy spoczywają w tej ziemi oraz tysiącom Żydów z Modrzejowa i Niwki, zamordowanym przez hitlerowców w latach 1939-1945 i nie posiadającym swych grobów, składamy hołd. Cześć ich pamięci. Żydzi z Modrzejowa i Niwki w Izraelu, USA i innych krajach. Związek Żydów Zagłębia". Oficjalnie zakończenie restauracji cmentarza odbyło się w dniu 30 sierpnia 1993 roku, w pięćdziesiątą rocznicę Zagłady miejscowych Żydów. W uroczystości uczestniczyła grupa Żydów pochodzących z tych stron, na czele z Abrahamem Greenem, prezesem Związku Żydów Zagłębia w Izraelu oraz z Arie Ben-Tovem, przewodniczącym Światowej Organizacji Zagłębiowskich Żydów.
Cmentarzem opiekuje się p. Daniel Chodos z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach. Dzięki jego wysiłkom oraz pomocy różnych osób, między innymi przedstawicieli kościoła zielonoświątkowców, cmentarz utrzymany jest we wzorowym porządku. Chęć wejścia na cmentarz należy zgłosić z wyprzedzeniem telefonicznie w siedzibie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach.
Spis zachowanych macew, sporządzony na podstawie zdjęć wykonanych w 2008 r., jest dostępny na www.kirkuty.xip.pl/sosnowiec_modrzejow_macewy.xls.
tekst: Anna Urgacz & K. Bielawski
zdjęcia: K. Bielawski
Polecamy też odwiedzenie stron o cmentarzach żydowskich
w Sosnowcu przy ul. Gospodarczej
oraz przy ul. Stalowej
|