NOWY DWÓR MAZOWIECKI |
|
|
"Te żydowskie cmentarze
są częścią naszej wspólnej przeszłości.
Są to miejsca o szczególnie głębokiej wymowie duchowej,
eschatologicznej i historycznej.
Niech te miejsca łączą Polaków i Żydów,
bo przecież wspólnie
oczekujemy dnia Sądu i Zmartwychwstania "
Jan Paweł II |
"Rozpacz i wstyd. Te słowa cisną się na usta po wizycie na nekropolii żydowskiej w Nowym Dworze Mazowieckim. Cmentarz został niemal doszczętnie zniszczony, płyty nagrobne być może posłużyły niektórym do prac budowlanych. Wiele grobów zostało rozkopanych, zapewne w poszukiwaniu rzekomych kosztowności. Ogromną część piasku z cmentarza wybrano pod budowę pobliskiego domu, a z powstałej skarpy zsuwają się fundamenty grobów. Zachowało się jeszcze kilkadziesiąt fragmentów nagrobków. Tylko jedna macewa jest ustawiona w pionowej pozycji. Wśród traw można znaleźć pojedyncze kości. Cmentarz żydowski w Nowym Dworze Mazowieckiem położony jest na wydmowym wzgórzu, pomiędzy ul. Przytorową i ul. Akacjową. Teren nie jest ogrodzony i oznakowany".
Powyższy tekst powstał w dniu 1 maja 2006, kilka godzin po zrobieniu zdjęć w Nowym Dworze Mazowieckim. O stanie cmentarza postanowiliśmy poinformować środowiska żydowskie w Polsce i za granicą oraz prasę i telewizję. Na reakcje nie trzeba było długo czekać.
|
|
|
|
|
Kontakt z nami nawiązał Alan Knecht, potomek nowodworskich Żydów, mieszkający obecnie w Kanadzie. Alan Knecht w jednym ze swych E-maili tak wspomina wizytę w mieście jego przodków: "Razem z moim ojcem dziewięć lat temu odwiedziłem Nowy Dwór Mazowiecki. Ojciec rozmawiał z kilkoma mieszkańcami. Wielu z nich nawet nie zdawało sobie sprawy, że kiedyś żyli tu Żydzi. Próbowaliśmy lecz nie mogliśmy odnaleźć cmentarz żydowski. Wydawało się, że nikt nie wie gdzie jest położony lub jak do niego trafić. Teraz domyślam się, że być może nie chciano, abyśmy zobaczyli w jak złym stanie jest to miejsce".
Efekty przyniosły też kontakty z mediami. Pierwsza zareagowała Gazeta Wyborcza. Redaktor Tomasz Urzykowski na łamach lokalnego dodatku "Gazeta Stołeczna" napisał: "Przewrócone nagrobki, rozkopane mogiły, rozrzucone po okolicy ludzkie kości - żydowski cmentarz w Nowym Dworze Mazowieckim wygląda jak pobojowisko. Nikt nie reaguje, bo nikt się do niego nie przyznaje. Nekropolia znajduje się na szczycie górującej nad okolicą piaszczystej wydmy. Widok jest wstrząsający. Wszędzie poniewierają się resztki kamiennych macew. Po nagrobkach pozostały tylko zwykle fundamenty z dołem w środku. W jednym z otwartych grobów leży ludzka czaszka, w innych bieleją drobne kości. Od południa wydma jest podkopana, a w obręb cmentarza wcina się nowy dom. Fundamenty nagrobków spadają ze skarpy wprost pod ogrodzenie budynku. (....) Cmentarz przy ul. Akacjowej istnieje od XVIII w. W przeszłości Żydzi stanowili większość mieszkańców Nowego Dworu. W 1939 r. liczba starozakonnych dochodziła do 8 tys. Dewastacja kirkutu zaczęła się podczas okupacji, gdy Niemcy kazali utwardzać macewami ulice. Niszczenie trwa do dziś. Niektóre groby są świeżo rozkopane. Kto przerwie ten proceder i uporządkuje cmentarz? Burmistrz Nowego Dworu wskazuje na gminę żydowską w Warszawie. Ta z kolei odsyła do burmistrza". Pełny tekst reportażu znajdziesz tutaj.
|
|
|
|
|
Również Wiadomości TVP w głównym wydaniu z dnia 15 maja 2006, wyemitowały kilkuminutowy reportaż, dotyczący dewastacji cmentarza w Nowym Dworze Mazowieckim. W ślad za TVP poszedł także Polsat, który kwestię niszczenia żydowskich nekropolii poruszył w programie "Interwencja". Przytoczmy fragment tego reportażu: "Cmentarz w religii żydowskiej jest miejscem nienaruszalnym. Jednak o modlitwę i spokój najczęściej tu trudno. Nowy Dwór Mazowiecki. Przed wojną mieszkało tu ponad 5 tysięcy Żydów. Większość z nich podczas holocaustu trafiła do Oświęcimia. Po ich przodkach i tych, którzy przetrwali pozostał tylko ten cmentarz. A raczej gruzy, które kiedyś były cmentarzem. Dewastacja cmentarza w Nowym Dworze trwa już od czasów wojny. Do dziś mieszkańcy masowo kradną stąd macewy i ziemię. Kirkut odwiedzają też poszukiwacze skarbów. I chociaż od wojny upłynęło już 60 lat, władze miasta wciąż nie wiedzą jak poradzić sobie z tym problemem. Cmentarzy takich jak w Nowym Dworze w Polsce jest znacznie więcej".
Na internetowym forum programu "Interwencja" wiele osób pozostawiło swoje komentarze. Poniżej zamieszczamy kilka z nich: "Bardzo ubolewam nad profanacją cmentarzy. Jeśli chodzi o kirkut w NDM, to będąc małą dziewczynką pamiętam, że ciągle ktoś tam kopał i szukał nie wiadomo czego. Było to około 25 lat temu. Smutne jest to, że nie szanujemy niczego i nikogo...", "Jestem mieszkańcem Nowego Dworu i nigdy nie wiedziałem, że jest tutaj jakiś cmentarz. Najpewniej kiedyś sam mogłem chodzić po ludzkich szczątkach. To jest przerażające".
|
|
|
|
|
W maju 2006 r. pracownicy Komisji Rabinicznej ds Cmentarzy oraz członkowie Polskiej Unii Studentów Żydowskich wykonali wstępne prace porządkowe na terenie nowodworskiego cmentarza. Rozrzucone kości zebrano do dwóch worków i zakopano w ziemi.
W 2008 r. Żydzi pochodzący z Nowego Dworu Maz. - między innymi Ze'ev Shaked i David Wluka - podjęli decyzję o restauracji nekropolii. W latach 2010-2011 rozległy cmentarz został ogrodzony metalowym płotem, z wejściem od strony ul. Przytorowej. Cześć terenu cmentarza zabezpieczono, nawożąc warstwę ziemi wydobytą przy budowie Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Na lewo od wejścia wzniesiono "ścianę płaczu", do której przytwierdzono ponad 100 macew, odnalezionych pod jednym z chodników w Nowym Dworze Mazowieckim. Plac przed pomnikiem utwardzono. Zbudowano również betonowe schody, wiodące na szczyt cmentarnego wzgórza. W najbliższym czasie planowane jest wzniesienie na cmentarzu kolumny, na której wyryte zostaną nazwiska osób, które przyczyniły się do restauracji nekropolii.
W dniu 14 lipca 2011 r. odbyło się uroczyste zakończenie prac restauracyjnych. Na ceremonię licznie przybyli Żydzi pochodzący z Nowego Dworu Mazowieckiego oraz ich potomkowie. W uroczystości udział wzięli także: Ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav Ner, Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich, burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego Jacek Kowalski oraz mieszkańcy miasta. Odczytany został list Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Rabin M. Schudrich odmówił modlitwy Kadisz i El Male Rachamim.
Więcej informacji o inicjatywie restauracji cmentarza żydowskiego w Nowym Dworze Mazowieckim można znaleźć stronie www.nowydworjewishmemorial.com.
tekst & zdjęcia: K. Bielawski
Kliknij, by obejrzeć programy wyemitowane w Wiadomościach TVP oraz Polsacie.
Przeczytaj też reportaż z 1994 roku "Pochówek na podwórku"
Wiele informacji o miejscowej społeczności żydowskiej znajdziesz
w opracowaniu "Żydzi w Nowym Dworze Mazowieckim"
oraz
na poniższych stronach:
Księga Pamięci Nowego Dworu Maz. (w jęz. hebrajskim i angielskim)
The Jewish Community of Nowy Dwor Mazowiecki
Knecht Family History Page
|
Cmentarz w Nowym Dworze Maz. po zakończeniu prac restauracyjnych |
|
|
|
|
|
|
|
|
Poszukujemy wszelkich informacji o Żydach z Nowego Dworu Maz. i ich nekropolii.
Czekamy też na relacje osób, które pamiętają ten cmentarz z okresu przed II wojną światową. |
|
Teksty i zdjęcia opublikowane w serwisie www.kirkuty.xip.pl są chronione prawem autorskim.
Wykorzystanie materiałów możliwe wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody Redakcji. |
|