Cmentarz żydowski w Zawierciu powstał w 1905 roku przy obecnej ul. Daszyńskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie nekropolii rzymsko-katolickiej. Cmentarz założono na planie wydłużonego prostokąta, o długości 115,70 m i szerokości 52 metrów, z domem pogrzebowym wzniesionym przy bramie wjazdowej. Pochówki lokowano rzędowo, ustawiając macewy z reguły licem w kierunku szerokiej alei, przecinającej cmentarz na osi północ-południe.
Nekropolia funkcjonowała jeszcze po zakończeniu II wojny światowej, jednak z oczywistych względów pogrzebów nie było wiele. Pochowano między innymi Maurycego Binfelda, właściciela fabryki Ferrum, zmarłego w 1947 roku.
Ufundowano również liczne pomniki, stanowiące symboliczne mogiły ofiar Holocaustu.
W 1988 r. odsłonięto pomnik z kamienia wapiennego o formie kurhanu, w który wmurowano marmurową tablicę z gwiazdą Dawida i napisem w językach hebrajskim, angielskim i polskim, o treści: "Tu spoczywają zwłoki naszych braci i sióstr zamordowanych przez nazistowskie bestie w czasie likwidacji getta w Zawierciu w sierpniu 1943 r. Cześć ich pamięci! Ziomkostwo Żydów z Zawiercia i okolic - 1998 r."
Większość nagrobków z zawierciańskiego "beit kwarot" nie reprezentuje wybitnych walorów artystycznych. Zostały one wykonane zgodnie z zasadami sztuki kamieniarskiej, jednak próżno doszukiwać się na nich finezyjnej czcionki czy szczególnie artystycznych zdobień.
Cechą charakterystyczną cmentarza jest niezwykle często pojawiająca się w naczółkach macew płaskorzeźba przedstawiająca motyw florystyczny, nawiązujący kształtem do liści.
Według Andrzeja Trzcińskiego z Uniwersytetu im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, znanego badacza sztuki sepulkralnej aszkenazyjskich Żydów, symbol ten to jeden z licznych wariantów "drzewa życia", przedstawianego jako drzewo, gałązka czy kwiat. Pobieżna obserwacja pozwala stwierdzić, że nagrobki najczęściej wyrabiano seryjnie, wykuwając jedynie spersonalizowane epitafium. Zdarza się, że tuż obok siebie stoją macewy nie tylko o identycznych kształtach i rozmiarach, ale także z takimi samymi płaskorzeźbami w zwieńczeniach. Nie ma - jak w przypadku cmentarza w dość blisko położonym Sosnowcu - istotnego zróżnicowania form nagrobnych. Dominują tradycyjne macewy, przy czym relatywnie często występują płyty podwójne, połączone tumbą.
Hebrajskie inskrypcje uzupełniają napisy w językach lokalnych. Cmentarz żydowski w Zawierciu jest jednak obiektem unikatowym w skali całego kraju. To jedna z niewielu polskich nekropolii wyznania mojżeszowego o tak dobrym stanie zachowania. Do dziś przetrwały praktycznie wszystkie elementy pierwotnego założenia cmentarnego - dom przedpogrzebowy, mur oraz zdecydowana większość macew, ustawionych rzędowo w miejscach właściwego pochówku. Długotrwałe oddziaływanie czynników atmosferycznych i jednoczesny brak bieżącej konserwacji spowodowały zniszczenie polichromii, jakimi niegdyś powszechnie ozdabiano żydowskie nagrobki. Mimo to w przypadku niektórych macew wciąż można odnaleźć ślady malatury. Szczególnie ciekawie prezentuje się macewa zmarłej w 1912 r. Tiszel Bierenfreind córki Abrahama Aby (nagrobek o numerze 5031) - w naczółku tego nagrobka widać wyraźne ślady złotego, niebieskiego i czarnego barwnika. Kilkanaście płyt nagrobnych - między innymi macewa Icchaka Tenenboima syna Meira ha-Kohena - posiada polichromie odnowione w minionych latach.
Najstarszy zidentyfikowany nagrobek upamiętnia Mosze Jehudę Lejba Jungstera, zmarłego w 1906 roku. Przy bramie wjazdowej wznoszą się zabudowania wykorzystywane niegdyś jako beit tahara oraz zaplecze gospodarcze nekropolii. W budynku położonym z lewej strony znajdowały się dwa karawany i magazyn, po prawej - dom przedpogrzebowy w którym przechowywano zwłoki przed pogrzebem i dokonywano rytualnej ablucji zmarłego. Tu również mieszkał dozorca cmentarza.
W 1999 r. przeprowadzono prace inwentaryzacyjne, w wyniku których powstał rejestr, zawierający numery grobów, dane zmarłych i ich daty śmierci.
W październiku 2008 r. autor niniejszego artykułu wykonał kompleksową dokumentację fotograficzną cmentarza. Zdjęcia wszystkich macew zostały przekazane ziomkostwu Żydów Zagłębiowskich w Nowym Jorku. Planowane jest przetłumaczenie treści epitafiów i opublikowanie ich wraz z fotografiami w serwisie internetowym Jewishgen.
Dzięki wsparciu finansowemu Żydów wywodzących się z Zawiercia, na cmentarzu na bieżąco prowadzone są prace porządkowe. Teren nekropolii jest ogrodzony i strzeżony. Klucze do bramy wejściowej udostępnia opiekun cmentarza (tel.
790 617 197).
|