Kilka słów o restauracji cmentarzy żydowskich |
Wierzę, że kiedy¶ z Wasz± pomoc±
powstan± z tego mchu, li¶ci i trawy stare macewy
Może wtedy pamięć będzie uczczona.
Jestem szczę¶liwy, że to drugie pokolenie
Sprawiedliwych w¶ród Narodów ¦wiata
nie pozwala zapomnieć o historii, szanuje symbole,
pomaga odnawiać cmentarze, obiekty religijne.
Ci ludzie wiedz±, że kto nie szanuje zmarłych, nie szanuje też życia.
Szewach Weiss "Okna tęsknoty, okna nadziei" |
Wiele cmentarzy żydowskich zostało zniszczonych przez nazistów w czasie II wojny ¶wiatowej. Niestety, proces dewastacji nierzadko trwał także po wyzwoleniu. Również dzi¶ zdarzaj± się akty bezczeszczenia tych miejsc. Płyty nagrobne wykorzystywane s± jako materiał budowlany, a groby pl±drowane w poszukiwaniu kosztowno¶ci. Nierzadko grunty cmentarne staj± się nieoficjalnymi wysypiskami ¶mieci. Z drugiej strony coraz czę¶ciej słychać o inicjatywach podejmowanych przez różne - nie tylko żydowskie - ¶rodowiska, zmierzaj±cych do zmiany tego stanu rzeczy.
W czasach PRL - zwłaszcza po antysemickiej nagonce z 1968 r. - nie było sprzyjaj±cego klimatu do zakrojonej na szerok± skalę działalno¶ci na rzecz ochrony zabytków żydowskich. Sytuacja ta uległa istotnej zmianie dopiero w latach dziewięćdziesi±tych, wraz z demokratyzacj± życia społeczno-politycznego w Polsce. W walkę o zachowanie materialnych ¶ladów kultury żydowskiej w Polsce wł±cza się coraz więcej instytucji, stowarzyszeń, fundacji, lokalnych władz czy też osób prywatnych. Jednym z przejawów takich postaw s± liczne listy, nadsyłane do naszej Redakcji z pro¶b± o porady w sprawie restauracji cmentarzy żydowskich. Poniższy tekst stanowić ma próbę odpowiedzi na najczę¶ciej zadawane pytania.
W Polsce istnieje około 1200 cmentarzy żydowskich. Na wielu z nich w wyniku dewastacji nie ma dzi¶ żadnych nagrobków. Mimo to, zgodnie z zasadami judaizmu oraz zwyczajn± logik±, s± to w dalszym ci±gu cmentarze, miejsca pochówku ludzi. Tylko nieliczne nekropolie s± nadal użytkowane. Wiele cmentarzy to zapomniane miejsca, stopniowo trawione przez czas, warunki atmosferyczne, wandalizm i ro¶linno¶ć. Nieliczne dzi¶ polskie organizacje żydowskie nie s± w stanie skutecznie zadbać o wszystkie cmentarze, będ±ce materialn± spu¶cizn± po około 3.500.000 Żydów mieszkaj±cych nad Wisł± przed wybuchem drugiej wojny ¶wiatowej. Zaangażowanie lokalnych społeczników jest więc konieczno¶ci±. Wiele tego typu akcji realizowanych jest przez osoby o nieżydowskim pochodzeniu. Przykłady takich działań można mnożyć. W Kro¶nie grupa młodych ludzi przez kilka lat karczowała zaro¶la i wywoziła ¶mieci z miejscowego cmentarza. W Okuniewie żydowsk± nekropoli± od lat opiekuj± się uczniowie miejscowego gimnazjum, a w podkarpackich Ja¶liskach grupa zapaleńców odszukuje i wydobywa macewy wykorzystane do utwardzenia dna górskiego potoku. Cmentarze żydowskie w Narewce i Ostrowie Wielkopolskim restauruj± więĽniowie, osadzeni w aresztach i więzieniach. W Pszczynie zabytkowy cmentarz porz±dkuje samotny siedemnastoletni licealista, który tym pracom po¶więca każd± woln± chwilę. W Grodzisku Mazowieckim akcję sprz±tania zapomnianego cmentarza bez żadnego rozgłosu i ogl±dania się na instytucje skutecznie prowadzi dwóch studentów. Od kilkunastu lat Ambasada Izraela oraz Żydowski Instytut Historyczny przyznaj± Polakom nagrody za ratowanie zabytków kultury żydowskiej. Liczba wyróżnionych wynosi już ponad sto osób.
|
|
 |
 |
Ja¶liska - wydobywanie macew z potoku |
Przed przyst±pieniem do prac zmierzaj±cych do restauracji cmentarza żydowskiego warto ustalić kilka szczegółów. Przede wszystkim konieczne jest wyja¶nienie statusu własno¶ciowego gruntu. Teren cmentarza może być własno¶ci± gminy jako państwowej jednostki administracyjnej lub też - coraz czę¶ciej - gminy żydowskiej. Gminy takie istniej± między innymi w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku i na mocy stosownych przepisów stopniowo odzyskuj± dawne nieruchomo¶ci poszczególnych kahałów, takie jak synagogi, mykwy czy wła¶nie cmentarze żydowskie.
Po poczynieniu powyższych ustaleń należy uzyskać pisemn± zgodę wła¶ciciela cmentarza na przeprowadzenie prac.
Pamiętajmy, że wiele cmentarzy to obiekty wpisane do rejestru zabytków, należy więc chęć podjęcia prac zgłosić do biura lokalnego konserwatora zabytków. Grzegorz Bożek ze Stowarzyszenia "Olszówka" radzi by w przypadku porz±dkowania cmentarza posiadaj±cego status obiektu zabytkowego, uzyskać zgodę Państwowej Służby Ochrony Zabytków: "To istotne, gdyż dzięki temu mamy pełn± opiekę prawn± ze strony instytucji. Od pracowników PSOZ dostaniemy też okre¶lone wskazówki, co i jak można robić oraz w czym ewentualnie mog± nam pomóc"
Zgodnie z zasadami judaizmu, cmentarz jest miejscem, w którym zmarli oczekuj± na nadej¶cie Mesjasza, kiedy to powstan± z grobów. Dlatego też żydowski grób nie może być w jakikolwiek sposób naruszony, tak by nie doprowadzić do rozdzielenia szcz±tków. Ekshumacja jest dopuszczalna tylko w ¶ci¶le okre¶lonych, wyj±tkowych przypadkach. Współpracuj±cy z naszym serwisem internetowym Aleksander Schwarz z Gminy Żydowskiej w Warszawie w wywiadzie opublikowanym na łamach miesięcznika "Midrasz" wyja¶nia znaczenie cmentarza dla wyznawców judaizmu: "Dla Żydów najważniejsza jest wiedza, w którym miejscu ko¶ci zostały złożone, gdzie one naprawdę leż± w ziemi. Grób traktowany jest dosłownie. Nie idzie tylko o grób w sensie symbolicznym, jako miejsce pamięci, ale o fizyczn± obecno¶ć ko¶ci. To jest bardzo, bardzo istotne. (.....)
Nawet stare drzewa s± własno¶ci± zmarłych, bo ich korzenie dotykaj± ko¶ci, więc im również należy się poszanowanie". Żelazna zasada nienaruszalno¶ci grobu stała się kanw± zaleceń, opracowanych przez Komisję Rabiniczn± do spraw Cmentarzy, zabraniaj±cych: kopania gruntu (w tym używania narzędzi ciężkich), wyrywania drzew i krzewów z korzeniami; odkopywania kamieni i tablic nagrobnych; samowolnego grzebania ko¶ci; podkopywania ogrodzenia cmentarza; otwierania grobów. Dopuszczalne natomiast jest: usuwanie chwastów, kwiatów, mchów (płytko zakorzenionych), koszenie trawy, zbieranie ¶mieci; oczyszczanie płyt nagrobnych z li¶ci (przy czym nie wolno stosować ¶rodków chemicznych oraz ostrych narzędzi mog±cych uszkodzić tablice); w uzgodnieniu z Komisj± wytyczanie alejek; umieszczanie tablic informacyjnych (tre¶ć napisu należy uzgodnić z Komisj±); przycinanie drzew i krzewów tuż przy powierzchni ziemi; nawożenie dodatkowej warstwy ziemi. Kontrowersyjn± kwesti± pozostaje ustawianie przewróconych nagrobków. W tej materii niektórzy rabini dopuszczaj± możliwo¶ć wykonania płytkiego - na przykład do 50 cm - wykopu. Wypada nadmienić, że takie sytuacje maj± czasem miejsce, w tym także podczas prac restauracyjnych, prowadzonych przez grupy młodzieży przyjeżdżaj±ce do Polski z Izraela, a cmentarz żydowski Remuh w pewnym stopniu zawdzięcza swój obecny stan pracom archeologicznym, w ramach których wykopano ponad sto macew lub ich fragmentów.
Warto zapamiętać wypowiedĽ Jana Jagielskiego - współtwórcy Społecznego Komitetu Opieki nad Cmentarzami i Zabytkami Kultury Żydowskiej w Polsce oraz kierownika Działu Dokumentacji Zabytków Żydowskiego Instytutu Historycznego - wygłoszon± w 1993 roku podczas konferencji po¶więconej organizacji lapidariów cmentarnych: "Przede wszystkim należy utrzymać tereny cmentarzy, nawet jeżeli dzi¶ nie ma tam nagrobków, nie tylko ze względu na szacunek do żydowskich zasad religijnych, ale z uwagi na fakt nieustannie napływaj±cych nowych informacji o odnalezionych kamieniach nagrobnych. (.....) We wszystkich wypadkach d±ży się do umieszczenia nagrobków na dawnych cmentarzach, również wtedy, gdy zachował się z nich tylko mały niezabudowany fragment jak np. w Makowie Mazowieckim, gdzie większo¶ć terenu zajmuje dworzec autobusowy; w Opatowie, gdzie na terenie cmentarza usytuowany jest dom kultury i przedszkole".
Niezbędna jest wnikliwa analiza stanu nekropolii i dotycz±cych jej zagrożeń. Często zdarza się, że teren jest zaro¶nięty, służy jako nielegalne wysypisko ¶mieci, stanowi miejsce spotkań elementu społecznego, dochodzi do kradzieży macew lub materiałów, wykorzystanych niegdy¶ do wzniesienia ogrodzenia czy domu przedpogrzebowego. Taka analiza pozwoli na wytyczenie priorytetów oraz wyznaczy możliwe działania. Warto przy tym pamiętać, że prace restauracyjne będ± mieć prawdziwy sens dopiero wtedy, gdy maj± charakter cykliczny. Nie wystarczy bowiem raz usun±ć chwasty czy zebrać ¶mieci. Z cał± pewno¶ci± - w przypadku zaniechania kontynuacji prac - z czasem sytuacja powróci do poprzedniego stanu.
Można stwierdzić, że w miarę skuteczn± ochronę nekropolii daje wzniesienie solidnego ogrodzenia i zapewnienie całodobowej ochrony. Gwoli ¶cisło¶ci dodajmy, że nawet takie ¶rodki nie gwarantuj± pełnego zabezpieczenia. Strzeżony całodobowo cmentarz żydowski w Warszawie nieustannie nękaj± złodzieje, kradn±cy okucia czy marmurowe elementy grobów. W Mszczonowie wkrótce po zbudowaniu ogrodzenia cmentarza, stwierdzono..... kradzież kilku przęseł betonowego muru.
Ogrodzenie cmentarza może pełnić dwie funkcje. Przede wszystkim - co oczywiste - chroni nekropolię przed wandalizmem. Zdarzaj± się jednak sytuacje, kiedy - wobec ograniczonych funduszy - wznosi się ogrodzenie z żerdzi lub głazów ułożonych w linii, które w sposób symboliczny ma wyznaczać obszar pochówków. W ten sposób oznaczono na przykład cmentarz w Otwocku.
W Barcinie, dzięki współpracy z nadle¶nictwem, uczniowie zaznaczyli teren nekropolii poprzez nasadzenie młodych drzewek.
Ze względów finansowych budowa ogrodzenia nie zawsze jest możliwa. Podstawow± czynno¶ci± w ramach restauracji nekropolii s± prace porz±dkowe, polegaj±ce na usunięciu ¶mieci i wykarczowaniu ro¶linno¶ci. Do zebrania ¶mieci najczę¶ciej nie potrzeba istotnych nakładów materialnych, konieczne s± przede wszystkim chęci do ciężkiej pracy. Problemem może okazać się natomiast wywóz odpadów. Mimo, iż papiery czy inne nietoksyczne ¶mieci można spalić, najlepiej na obrzeżach nekropolii, to zawsze zajdzie potrzeba zapewnienia odbioru tych nieczysto¶ci, których nie można zutylizować własnym sumptem. W tym przypadku warto zainteresować spraw± władze miejskie, nakłaniaj±c je do sfinansowania wywozu odpadów. Innym rozwi±zaniem jest nawi±zanie bezpo¶rednich kontaktów z firmami wykonuj±cymi takie usługi. Przykładowo we Wrocławiu naszej redakcyjnej koleżance Małgorzacie Fr±ckowiak udało się pozyskać do współpracy firmę WPO ALBA, która zgodziła się bezpłatnie odbierać ¶mieci zebrane na cmentarzu żydowskim przy ul. Lotniczej. Tam, gdzie cmentarze przez lata funkcjonowały jako nielegalne wysypiska, ich porz±dkowanie może wymagać sporego wysiłku. Uczniowie Publicznego Gimnazjum w Skopaniu koło Baranowa Sandomierskiego tak wspominaj± pocz±tek prac na miejscowym cmentarzu: "Szybko okazało się, że ilo¶ć ¶mieci zgromadzonych na cmentarzu przerosła nasze wyobrażenia. Zdawało się, że wystarczy kilkana¶cie worków, ale w rezultacie uzbierali¶my ich około pięćdziesięciu. Nie wyobrażali¶my sobie, że na cmentarzu znajdziemy zardzewiałe łóżko, czy stary telewizor...". W Kro¶nie z cmentarza wywieziono kilka ton ¶mieci. Na szczę¶cie nie wszystkie nekropolie s± aż tak zanieczyszczone - czasem sprawę rozwi±zuje kilka dużych worków na odpady.
Omówienia wymaga też kwestia usuwania nadmiaru ro¶linno¶ci. Ten problem dotyka wła¶ciwie wszystkich nekropolie, również te wci±ż czynne. Bujna wegetacja sprawia, że wiele cmentarzy w okresie wiosenno-letnim staje się praktycznie niedostępnymi. Tak było na przykład w Kro¶nie, tak jest obecnie między innymi w Jedwabnem. Dlatego prace porz±dkowe najczę¶ciej obejmuj± także karczowanie ro¶linno¶ci. Jest to zadanie ciężkie, jednak w wielu przypadkach nieodzowne. Pamiętać przy tym należy o stosowaniu się do opisanych uprzednio wytycznych Komisji Rabinicznych.
Zacytujmy tu wypowiedĽ pragn±cego zachować anonimowo¶ć korespondenta naszego portalu, od kilku lat porz±dkuj±cego społecznie jeden z cmentarzy na Dolnym ¦l±sku: "Staram się szanować zalecenia Komisji Rabinicznej, jednak wyrywam niewielkie korzenie. Je¶li tego nie zrobię, po dwóch-trzech miesi±cach drobna ro¶linka będzie wysoka na metr i znów zacznie się syzyfowa praca.
Usuwam też bluszcz, ponieważ bardzo niszczy pomniki wykonane z piaskowca". Komisja Rabiniczna zezwala w takich przypadkach stosować preparaty typu round-up. Ze względu na zasady judaizmu, na cmentarzach żydowskich po ich oczyszczeniu nie należy sadzić kwiatów.
Nierzadko na cmentarzu można znaleĽć rozrzucone ko¶ci. Jest to z reguły wynik pl±drowania grobów, ale zdarza się tak też wtedy, gdy nekropolię założono na terenie piaszczystym, tak jak w Karczewie czy Nowym Dworze Mazowieckim. W takiej sytuacji - je¶li nie można liczyć na wizytę przedstawiciela gminy żydowskiej - należy zebrać ko¶ci i zasypać je w płytkim (o głęboko¶ci około 50 cm) wykopie. Miejsce takiego pochówku warto oznakować.
|
 |
 |
 |
Rozrzucone ko¶ci ze zdewastowanych grobów (foto: K. Bielawski) |
Ważn± sprawę stanowi opieka nad zachowanymi nagrobkami. Również t± kwestię należy traktować indywidualnie, w zależno¶ci od stanu cmentarza. Je¶li liczba macew jest relatywnie duża i nie ma istotnego zagrożenia ich kradzieży, należy d±żyć do pozostawienia ich na terenie nekropolii. Nagrobki powinny zostać oczyszczone. Je¶li s± przewrócone, można próbować je podnie¶ć i ustawić, płytko wkopuj±c lub opieraj±c o najbliższe drzewo czy mur cmentarny. Pamiętajmy, że s± to nagrobki konkretnych osób, dlatego należy starać się ustawiać macew w miejscu, z którego były podniesione. Zdarza się, że macewy poddawane s± restauracji, podczas której rekonstruowane s± polichromie. Wymaga to jednak dużej wiedzy z zakresu żydowskiej sztuki sepulkralnej oraz zdolno¶ci plastycznych. |
 |
 |
 |
Odnawianie
polichromii
na cmentarzu w Kłodzku
foto: T. Jamróg
|
Macewa z Cieszowej
po konserwacji
foto: D. Walerjański |
Zrekonstruowana polichromia
foto: B. Krzanik |
W przypadku niewielkiej liczby nagrobków, z wyraĽnym ryzykiem ich kradzieży, można rozważyć przytwierdzenie ich do wewnętrznej strony ogrodzenia cmentarnego - o ile takie istnieje - lub do specjalnie w tym celu wzniesionego muru. Dotyczy to także fragmentów potłuczonych macew. Takie lapidaria powstały między innymi w Mosinie, Makowie Mazowieckim, Lubartowie czy Płocku. Mog± one mieć formę prostej ¶ciany czy piramidy. Jan Jagielski z Żydowskiego Instytutu Historycznego zaleca, by w takich przypadkach macewy były mocowane do muru za pomoc± haków, a nie wmurowywane. Umożliwi to w przyszło¶ci ewentualne ł±czenie w cało¶ć kolejnych odnalezionych fragmentów nagrobków oraz ich konserwację. |
 |
 |
 |
Różne formy upamiętnienia cmentarzy (zdjęcia: B. Bajarka, H. Moniszko, J. Kmieć) |
Jeżeli macewy znajdowały się poza terenem nekropolii - na przykład udało się odzyskać nagrobki wykorzystane podczas wojny do utwardzania ulic - można ustawić je w jednej czę¶ci cmentarza, próbuj±c przy tym zachować podział na macewy męskie i kobiece. Takie lapidarium urz±dzono między innymi w Węgrowie. W Kałuszynie ostatni nagrobek z cmentarza żydowskiego zabezpieczył miejscowy proboszcz, mocuj±c j± hakami do ¶ciany ko¶cioła i umieszczaj±c nad ni± tablicę z napisem: "Kałuszyn 1939 - Polaków 3000, Żydów - 6500". Ten sposób wydaje się ze wszech miar skuteczny, jednak przenoszenie macew na tereny ko¶cielne może budzić opory czę¶ci religijnych Żydów.
Ostateczno¶ci± - choć nieraz konieczn± - jest zgromadzenie macew lub ich fragmentów w miejscowym muzeum, domu kultury czy synagodze. Tak stało się m. in. we Wrze¶ni, Włodawie, Sejnach, Ole¶nicy. Należy wtedy starać się, by zapewnić wszystkim chętnym możliwo¶ć ich obejrzenia. W ten sposób nie pozwala się zapomnieć o historii lokalnej społeczno¶ci żydowskiej, a jednocze¶nie rodzinom zmarłych umożliwia się dostęp do nagrobków ich bliskich. Z do¶wiadczeń naszej Redakcji wynika, że dzięki nagrobkom jeszcze dzi¶ odnajduj± się i ł±cz± żydowskie rodziny czy też potomni poznaj± losy swoich przodków.
Podczas drugiej wojny ¶wiatowej nazi¶ci bardzo często dewastowali żydowskie cmentarze, wykorzystuj±c macewy do utwardzania dróg. Smutnym, niewygodnym faktem jest też, że tysi±ce żydowskich nagrobków zostało skradzionych przez Polaków już w okresie powojennym. Proceder ten trwa do dzi¶. Wci±ż w wielu drogach tkwi± fragmenty macew, a w niejednym gospodarstwie zabytkowe nagrobki służ± jako tarcze szlifierskie, parapety czy stopnie schodów. W Szczecinie jeszcze niedawno macewy służyły jako obramowania publicznych piaskownic. W warszawskim zoo fragmenty kamieni nagrobnych można było znaleĽć przy wybiegu dla małp. Warto pamiętać o tym i podejmować działania na rzecz odzyskania skradzionych nagrobków.
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Macewy wykorzystane jako płyty chodnikowe, tarcza szlifierska, fundament domu,
kamień do budowy obory, stopień przed sławojk±, umocnienie mostu (zdjęcia: K. Bielawski) |
Bardzo ważne jest też sporz±dzenie dokumentacji nekropolii, na któr± powinny złożyć się przynajmniej: opis stanu zachowania cmentarza, jego wymiary, liczba zachowanych nagrobków; zdjęcia ukazuj±ce ogólny widok nekropolii oraz osobno każd± z macew. Je¶li to możliwe, przy pomocy osób znaj±cych język hebrajski należy też próbować odczytać inskrypcje wyryte na nagrobkach. Ich póĽniejsze upublicznienie - na przykład za po¶rednictwem naszej strony internetowej - może sprawić, że w ¶wiadomo¶ci niektórych mieszkańców zagadkowy dotychczas kamień z dziwnym wzorkiem zacznie funkcjonować jako grób Estery, Dawida czy Rebeki. Wobec postępuj±cej dewastacji żydowskich nekropolii takie materiały maj± wyj±tkow± warto¶ć historyczn±. Przykładowo w latach 1989-1991 w ramach programu "Judaica" wykonano zdjęcia macew na cmentarzu żydowskim Remu w Krakowie. Już kilka lat póĽniej fotografie te miały charakter unikatowy - czę¶ć uwiecznionych na kliszy nagrobków została bezpowrotnie zniszczonych. Problem ten w znacznie większym stopniu występuje w przypadku setek mniej znanych cmentarzy, które w odróżnieniu od krakowskiej nekropolii nie miały szans na opiekę ze strony gminy żydowskiej i konserwatora zabytków. Wspomnian± dokumentację należy przesłać do Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie oraz do naszej Redakcji. Uprzednio wzmiankowana Małgorzata Fr±ckowiak radzi, by aparat fotograficzny mieć także podczas wykonywania prac porz±dkowych:
"Zawsze należy zabierać ze sob± aparat i fotografować to, co się odkryje pod ¶mieciami i zieleni±. Rzeczywisto¶ć jest taka, że to, co odnalezione, może być wkrótce zniszczone lub skradzione. Trzeba zatem to utrwalić, choćby na zdjęciach".
W Polsce jest znaczna liczba cmentarzy żydowskich, na których nie zachowały się żadne nagrobki lub ich teren został wykorzystany pod zabudowę mieszkaniow± czy przeznaczony na boisko, dworzec autobusowy czy inny obiekt użyteczno¶ci publicznej. W tej sytuacji należy podj±ć starania o odpowiednie upamiętnienie tego miejsca. W zależno¶ci od możliwo¶ci technicznych i finansowych, może to być niewielki pomnik w postaci krótkiego muru czy duży głaz ze stosownym napisem lub chociażby niewielka tablica informacyjna. Tre¶ć napisu należy uzgodnić z najbliższ± gmin± żydowsk±.
Znajduj±ce się na uboczu, zaro¶nięte kirkuty stanowi± czasem miejsca spotkań elementu społecznego czy amatorów alkoholowych imprez "pod chmurk±". Podczas spotkań tego typu nierzadko dochodzi do za¶miecania terenu i dewastacji cmentarza. Zdarzaj± się również akty celowego wandalizmu, kiedy to członkowie ugrupowań nazistowskich czy pseudokibice wypisuj± na nagrobkach antysemickie hasła lub rozbijaj± macewy i grobowce. Wszelkie takie sytuacje należy zgłaszać policji i straży miejskiej oraz najbliższej gminie żydowskiej, naciskaj±c jednocze¶nie na zintensyfikowanie patroli prewencyjnych w tym rejonie.
Restauracja cmentarza nie jest rzecz± prost± i dlatego warto szukać sojuszników, którzy mog± nie¶ć pomoc. Można nawi±zać kontakt z Fundacj± Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego (www.fodz.pl), która została założona na mocy porozumienia zawartego pomiędzy ¦wiatow± Organizacj± Żydowsk± ds. Restytucji (WJRO) i Zwi±zkiem Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP (ZGWŻ). Celem Fundacji jest ochrona materialnych reliktów kulturowego dziedzictwa Żydów w Polsce. Do zadań FODZ należ±: restytucja i zarz±dzenie mieniem dawnych gmin żydowskich; ochrona obiektów, które maj± wyj±tkowe znaczenie religijne lub historyczne.
Pomocy warto szukać też w Zwi±zku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP. Zwi±zek tworzy osiem gmin żydowskich z siedzibami: w Warszawie, z fili± w Lublinie; we Wrocławiu, z filiami w Wałbrzychu i Żarach; w Krakowie; w Łodzi; w Szczecinie; w Katowicach, z filiami w Bytomiu i Gliwicach; w Bielsku-Białej oraz w Legnicy. Istniej± też filie ZWGŻ w Gdańsku oraz Poznaniu.
Nie należy zapominać o Fundacji Rodziny Nissenbaumów, która pocz±wszy od lat osiemdziesi±tych uporz±dkowała szereg cmentarzy oraz upamiętniła wiele miejsc martyrologii. Po ¶mierci Sigmunda Nissenbauma, organizacja na pewien czas ograniczyła sw± działalno¶ć, lecz od kilku lat ponownie podejmuje coraz więcej inicjatyw, m. in. porz±dkuj±c cmentarze na warszawskim Bródnie, w Sławatyczach czy buduj±c nowy ohel w Lelowie.
W Izraelu istnieje
prowadzone przez rabina Israela Meira Gabaja Stowarzyszenie Ohalei Tzadikim (Ohele Cadyków), które od 1989 r. zajmuje się oznakowaniem miejsc pochówków dawnych przywódców grup chasydzkich. W ostatnich latach Stowarzyszenie wzniosło ohele lub postawiło pomniki na grobach cadyków m. in. w Białej Rawskiej i Kolbuszowej.
Warto nawi±zać kontakt z osobami pochodzenia żydowskiego, wywodz±cymi się z danej miejscowo¶ci lub ich potomkami. Odszukanie tych osób może nie być łatwe, choć z pewno¶ci± nie jest też niemożliwe. W poszukiwaniach pomocne mog± okazać się zasoby Internetu. Niewykluczone, że z ich strony można otrzymać wsparcie materialne czy też uzyskać wiele cennych informacji. Ziomkostwa żydowskie jak dot±d przyczyniły się do restauracji sporej liczby cmentarzy, między innymi w Sławatyczach czy Mszczonowie.
Innym miejscem, gdzie można szukać pomocy s± lokalne władze. Warto zainteresować spraw± burmistrza, wójta lub członków samorz±du. Cmentarze żydowskie to w większo¶ć obiekty zabytkowe, zatem ich restauracja - podnosz±ca atrakcyjno¶ć turystyczn± miasta, wsi, gminy - leży w interesie lokalnej społeczno¶ci. Nierzadko bywa tak, że żydowski cmentarz jest w danej miejscowo¶ci najstarszym zabytkiem materialnym, niejednokrotnie starszym niż miejscowy ko¶ciół. W ostatnich latach w działania na rzecz odbudowy cmentarzy żydowskich zaangażowały się władze i organa samorz±dowe między innymi z Białegostoku, Iwanisk, W±chocka, Iłży, Izbicy. Współpracuj±cy z naszym portalem Artur Cyruk z Hajnówki radzi, aby "nawi±zywać kontakty lokalne; rozmawiać z przedstawicielami władz miejskich czy gminnych. Komórki zajmuj±ce się kultur± często zainteresowane s± współprac± z osobami aktywnymi. Corocznie przeznacza się również pewne ¶rodki na restauracje cmentarzy w danym powiecie, często gminy nie maj± sensownego pomysłu na ich rozdysponowanie".
Sojusznikiem mog± okazać się katoliccy księża czy pasterze innych wyznań, jako osoby będ±ce autorytetami dla lokalnej społeczno¶ci. Zdarza się, że księża podczas mszy apeluj± do wiernych o zwrot macew, znajduj±cych się na ich posesjach. Spo¶ród wielu osób duchownych, angażuj±cych się w proces restauracji żydowskich nekropolii, wymieńmy ks. Wojciecha Lemańskiego z Otwocka, ks. Henryka Romanika z Koszalina czy ks. Władysława Podeszwika z Jeleniewa.
Spraw± warto zainteresować lokalne gazety oraz stacje radiowe i telewizyjne. Dzi¶ media pełni± funkcję nieoficjalnej "czwartej władzy", ich interwencje mog± w znacz±cym stopniu wpływać na zachowanie czę¶ci odbiorców, w tym także władz. Warto przywołać tu przykład Nowogrodu, którego burmistrz - p. Józef Pi±tek - po zainspirowanym przez członków naszej redakcji artykule w "Gazecie Współczesnej", podj±ł inicjatywę przeniesienia na cmentarz macew wydobytych z fundamentu jednego z miejscowego domów.
¦wietne efekty daje wci±gnięcie do współpracy młodzieży szkolnej. Liczne nekropolie na terenie kraju znajduj± się pod opiek± gimnazjów i liceów, a zaangażowani w te projekty młodzi ludzie ucz± się jednocze¶nie poszanowania dla innych kultur i religii. Tak stało się na przykład w Wielowsi, gdzie pedagog Grzegorz Kamiński zachęcił swych wychowanków do opieki nad cmentarzem ich dawnych żydowskich s±siadów.
Podobn± akcję prowadz± wzmiankowani uprzednio uczniowie szkoły w Skopaniu, którzy tak opisuj± swe prace: "W dniu 17 maja 2007 r. (......) odbyła się uroczysta adopcja cmentarza. Akt ten odbył się w obecno¶ci Burmistrza Miasta i Gminy w Baranowie Sandomierskim, p. Mirosława Pluty, który bardzo życzliwie potraktował nasz± inicjatywę, obiecuj±c wsparcie podjętych działań. W akcie adopcji zobowi±zali¶my się nie tylko do opieki nad tym miejscem, ale też do kultywowania pamięci wspólnej przeszło¶ci dwóch narodów. Mamy nadzieję, że historia cmentarza zainteresuje nie tylko uczestników projektu".
Wspomnijmy też o bardzo ciekawej akcji porz±dkowania podlaskich cmentarzy, prowadzonej przez Artura Cyruka, oficera Służby Więziennej. W ramach jego projektu "Atlantyda", nekropolie Podlasia porz±dkuj± więĽniowie osadzeni w areszcie w Hajnówce. Dzięki ich pracy uporz±dkowano między innymi cmentarz żydowski w Narewce czy cmentarz prawosławny w parafii Werstok. Podobne prace wykonywali więĽniowie z Ostrowa Wielkopolskiego, podopieczni naszego korespondenta Marka Nowaka (zmarłego w 2008 r.).
|
 |
 |
 |
Narewka - więĽniowie sprz±taj± cmentarz żydowski (foto: A. Cyruk) |
Do redakcji naszego portalu do¶ć często przysyłane s± E-maile, których nadawcy uskarżaj± się na tragiczny stan opuszczonych cmentarzy w ich miejscowo¶ciach, jednocze¶nie wyrażaj±c żadania, by miejsca te zostały uporz±dkowane przez bliżej nieokre¶lone organizacje żydowskie. Podobne w tre¶ci dyskusje można znaleĽć na licznych internetowych forach. Tym wszystkim zaniepokojonym losem żydowskich nekropolii podsuwam prost± radę: nie czekać, nie ogl±dać się na innych, po prostu samemu wzi±ć się do pracy.
tekst: K. Bielawski
|
Wytyczne Komisji Rabinicznej dotycz±ce prac porz±dkowych
na cmentarzach żydowskich:
W judaizmie ¶więte jest zarówno to, co duchowe, jak i to, co fizyczne. Tak dusza, jak i ciało, mog± wnie¶ć do ¶wiata ¶więto¶ć. Dusza jest Ľródłem ¶więto¶ci, podczas gdy ciało jest naczyniem, które nosi tę ¶więto¶ć w sobie. Tak więc zarówno dusza, jak i ciało pozostaj± na zawsze ¶więte. To dlatego ko¶ci tych, którzy odeszli, s± ¶więte i musz± być traktowane z najwyższym szacunkiem. Ciała zmarłych musz± być pogrzebane w ziemi (co wyklucza zarówno kremację, jak i pozostawienie ich ponad poziomem gruntu) i pozostać nienaruszone. Dlatego ekshumacja jest w judaizmie ¶ci¶le zabroniona, z wyj±tkiem przypadków szczególnych i nadzwyczajnych. Istnieje tradycja, która mówi, że dusza i ciało pozostaj± poł±czone nawet po ¶mierci, więc jeżeli narusza się ko¶ci tu, na ziemi, to naruszony zostaje także spokój duszy w niebie.
Praktyczne uwagi przy sprz±taniu cmentarza żydowskiego
Zakazuje się:
• wszelkich działań, które naruszaj± powierzchnię gruntu b. kopania w gruncie, w tym: używania ciężkich narzędzi, b±dĽ wjeżdżania ciężkim sprzętem na teren cmentarza (w wyj±tkowych sytuacjach, je¶li jest to bezwzględnie konieczne, zezwala się na użycie sprzętu ciężkiego, b±dĽ wjeżdżania ciężkim sprzętem budowlanym na teren cmentarza pod warunkiem wcze¶niejszej konsultacji z Komisj± Rabiniczn± do Spraw Cmentarzy celem otrzymania zezwolenia)
• wyrywania drzew i krzewów z korzeniami
• odkopywania kamieni i tablic nagrobnych (macew)
• samowolnego grzebania ko¶ci
• podkopywania ogrodzenia cmentarza
• otwierania grobów
• pracy w Szabat (od zachodu słońca w pi±tek do zachodu słońca w sobotę) oraz w inne ¶więta żydowskie
Zezwala się na:
• usuwanie chwastów (płytko zakorzenionych) i koszenie trawy
• wytyczanie alejek na powierzchni gruntu
• instalację tablic pami±tkowych i informacyjnych
• przycinanie drzew i krzewów tuż przy powierzchni ziemi
• usuwanie ¶mieci
• nawożenie dodatkowej warstwy ziemi
W razie jakichkolwiek pytań b±dĽ w±tpliwo¶ci prosimy o kontakt z Komisj± Rabiniczn± do Spraw Cmentarzy (ul. Twarda 6, 00-950 Warszawa, tel. /fax 22 624 1484).
Polecamy też lekturę opracowania Ochrona prawna cmentarza żydowskiego w polskim porz±dku prawnym (ss. 31-37).
Przydatne mog± być poniższe akty prawne:
Ustawa z 7 maja 1999 r. o ochronie terenów byłych hitlerowskich obozów zagłady - tekst ujednolicony po zmianie z 27 marca 2003 r. (Dz. U. Nr 80 z 2003 r., poz. 717)
Ustawa z dnia 15 lutego 1962 r. o ochronie dóbr kultury - tekst ujednolicony po zmianie z 27 marca 2003 r. (Dz. U. Nr 80 z 2003 r., poz. 717)
Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami - Dz. U. Nr 162 z 17 wrze¶nia 2003 r., poz. 1568
Rozporz±dzenie z 7 grudnia 2001 r. w sprawie postępowania ze zwłokami i szcz±tkami ludzkimi. (Dz. U. z dnia 28 grudnia 2001 r.) ROZPORZˇDZENIE MINISTRA ZDROWIA.
Ustawa z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych z póĽniejszymi zmianami. Dz.U.1959, nr 11, poz. 62; tekst jednolity Dz.U.1972, nr 47, poz. 298. Obecnie obowi±zuj±cy tekst jednolity Dz.U.2000, nr 23, poz. 295.
Rozporz±dzenie Ministra Gospodarki Komunalnej z dnia 25 sierpnia 1959 r. w sprawie okre¶lenia, jakie tereny pod względem sanitarnym s± odpowiednie na cmentarze. Dz.U.1959, nr 52, poz. 315
Rozporz±dzenie Ministrów Gospodarki Terenowej i Ochrony ¦rodowiska oraz Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 20 paĽdziernika 1972 r. w sprawie urz±dzania cmentarzy, prowadzenia ksi±g cmentarnych oraz chowania zmarłych. Dz.U.1972, nr 47, poz. 299.
Polecamy też lekturę referatu p. Jana Jagielskiego z Żydowskiego Instytutu Historycznego:
Według zasad religii mojżeszowej cmentarz jest zawsze miejscem ¶więtym, nienaruszalnym, gdzie najważniejsze jest to, co kryje ziemia. Z tego względu niema większego znaczenia czy cokolwiek zachowało się na jego powierzchni. Nie można naruszać spokoju pochowanych osób. Nagrobek jest tylko znakiem, który wskazuje, gdzie złożono zwłoki, czyli gdzie jest u¶więcone miejsce. W literaturze rabinicznej dyskutowano, jak traktować nagrobek. Niektórzy filozoficznie stwierdzali, że "nie wznosi się pomników prawym bo ich słowa s± ich pomnikami". Jednak przeważała opinia, że nagrobek to oznaka czci dla zmarłego i niezbędne jest postawienie go na grobie zmarłego najpóĽniej w pierwsz± rocznicę ¶mierci.
W ¶redniowiecznej Europie żydowskie cmentarze rzadko znajdowały się w obrębie murów miasta. Zajmowały mał± powierzchnię, a religijny zakaz naruszenia prochów zmarłych zmuszał do usuwania po kilkudziesięciu latach starych kamieni nagrobnych, usypywania dwumetrowej warstwy ziemi i chowania w niej zmarłych. Uważa się np., że w Pradze Czeskiej cmentarz ma dwana¶cie warstw. Co robiono z nagrobkami, które już nie mogły pozostać bezpo¶rednio na grobie? Albo stawiano po bokach kwatery, albo układano na dnie nowej warstwy; niekiedy ustawiano na powierzchni obok nowych pomników-tworzono w zasadzie lapidaria.
Gdy Żydów wypędzano z miast, kamienie nagrobne ze zniszczonych cmentarzy władze miejskie przeznaczały na wzmocnienie murów obronnych lub fundamentów nowych obiektów. We Wrocławiu w XIX w. i obecnie odnajdywane s± nagrobki w fundamentach ratusza i katedry. W pocz±tkach XX w. zostały one umieszczone na murze cmentarza żydowskiego przy ulicy ¦lężnej. Przy ko¶ciele katedralnym został znaleziony w 1917 r. najstarszy nagrobek w Polsce z 1203 r. Poniżej nagrobków s± umieszczone informacje z dat± i nazwiskiem zmarłego. Tak więc mamy tu pierwsze lapidarium architektury nagrobnej zwi±zanej z kultur± żydowsk±.
Czas II wojny ¶wiatowej to czas ¶wiadomego niszczenia przez hitlerowców cmentarzy żydowskich zwłaszcza w małych miastach. Żydzi musieli własnymi rękoma rozbijać nagrobki wystawiane ojcom i dziadom aby brukować ulice, podwórka niemieckich urzędów, czy brzegi rzek.
Po wojnie wracaj±cy nieliczni, ocaleni Żydzi zbierali kamienie z ulic i placów i przywozili na swoje cmentarze. Oczywi¶cie nagrobki nie mogły wrócić na pierwotne miejsca. Całe pomniki czy fragmenty ustawiano w rzędy pozoruj±c wygl±d cmentarzy np. w Górze Kalwarii czy Łowiczu. Najczę¶ciej potrzaskane fragmenty zostały wmontowane w pomniki wystawiane ku czci zamordowanych Żydów danego miasteczka. Pomniki te maj± różnorodne formy, np. piramid w Łukowie czy Sandomierzu, prostopadło¶ciennych bloków w Zamo¶ciu czy My¶lenicach. Również często s± wmurowywane w mur cmentarny np. w Krakowie (przy ul. Miodowej), w Warszawie, w Międzyrzecu Podlaskim. Najsłynniejszym lapidarium w Polsce zwi±zanym z żydowsk± rzeĽb± nagrobn± jest - wg Eugeniusza Dudy, dyrektora Muzeum Judaistycznego w Krakowie - cmentarz Remu na Kazimierzu. Cmentarz ten był czynny w zasadzie w latach 1552-1800. Po wojnie, w czasie prac porz±dkowych prowadzonych w 1959 r. wydobyto ponad 700 fragmentów nagrobków. Nie podjęto się ich rekonstrukqi tylko przywrócono ich kształt przez uzupełnienia gładkimi fragmentami. Ustawiono w rzędach na betonowych podstawach w miejscach znalezienia, co nie zawsze odpowiadało miejscu pochówku. Cmentarz uzyskał formę jakiej nigdy w przeszło¶ci nie miał. Pozostałe drobne fragmenty zostały wmurowane w ¶cianę muru otaczaj±cego cmentarz.
Niestety równocze¶nie znika wiele nagrobków z opuszczonych cmentarzy; za przyzwoleniem władz administracyjnych s± używane m.in. na podmurówki odbudowuj±cych się domostw.
Dopiero od lat osiemdziesi±tych s± prowadzone ¶wiadome działania maj±ce na celu ratowanie cmentarzy i kamieni nagrobnych z cmentarzy. W akcji bior± udział towarzystwa regionalne w poszczególnych miastach, Społeczny Komitet Opieki nad Cmentarzami i Zabytkami Kultury Żydowskiej w Polsce i Ziomkostwa Żydowskie z Izraela i Stanów Zjednoczonych.
We wszystkich wypadkach d±ży się do umieszczenia nagrobków na dawnych cmentarzach, nawet jeżeli zachował się z nich tylko mały niezabudowany fragment jak np. w Makowie Mazowieckim (gdzie większo¶ć terenu zajmuje dworzec autobusowy), w Opatowie (gdzie na terenie cmentarza usytuowany jest dom kultury i przedszkole). Niestety nie zawsze jest to możliwe. Np. w Kaliszu wybudowano szkołę - zreszt± im. Janusza Korczaka. W Pińczowie - masarnię i szkołę, w Kazimierzu nad Wisł± urz±dzono boisko. W takich wypadkach szuka się innych miejsc. W Kaliszu i Kazimierzu umieszczono kamienie na "młodszych" cmentarzach, w Pińczowie wmurowano je w mur otaczaj±cy synagogę. Niekiedy władze miasta według swojej najlepszej woli zbieraj± nagrobki w jednym miejscu cmentarza i tworz± z nich pomniki np. w Węgrowie czy Lubartowie, nie¶wiadomie ułatwiaj±c różnym instytutom zagarnięcie pozostałej czę¶ci cmentarza.
Gdy nagrobki przewożono do innych miejscowo¶ci, nie zaopatrywano ich w tabliczki informuj±ce o ich pochodzeniu-tak było w wypadkach przewożenia nagrobków z Puław do Kazimierza, z Makowa i Chorzeli do Przasnysza, z Wschowy do Szlichtyngowej, z Sobieni do Łaskarzewa.
Niekiedy zachowane ostatnie kamienie z cmentarzy przenoszone s± do muzeów np. w Krotoszynie, Lesznie, Pułtusku, ¦widnicy, Łęczycy jako eksponaty w gablotach historii Żydów danej miejscowo¶ci.
Prawie we wszystkich tu podanych przykładach nie s± przestrzegane nakazy tradygi żydowskiej. Wszelkie wykopy nie powinny być głębsze niż 50 cm. Dla wyrównania terenu należy raczej nasypywać ziemię niż j± usuwać. Nie sadzi się też drzew o bujnych kwiatach.
Wnioski:
- Przede wszystkim należy utrzymać tereny dawnych cmentarzy nawet jeżeli dzi¶ nie ma tam nagrobków, nie tylko ze względu na szacunek do żydowskich zasad religijnych (a przecież powierzchnia wszystkich cmentarzy żydowskich w Polsce nie przekracza półtora tysi±ca ha) to z uwagi na fakt nieustannie napływaj±cych nowych informacji o odnalezionych kamieniach nagrobnych.
- Odzyskane fragmenty przeniesione na tereny cmentarzy żydowskich powinny być umieszczane po wewnętrznej stronie cmentarnego ogrodzenia. Nie powinny być wmurowane, ale zamocowane na hakach. Pozwoli to w przyszło¶ci na ł±czenie odnalezionych fragmentów i ewentualne prowadzenie prac konserwatorskich.
- Uważam za niestosowne umieszczanie fragmentów nagrobków z żydowskich cmentarzy na cmentarzach chrze¶cijańskich. Raczej powinny być gromadzone w salach muzealnych lub przy budynkach synagog.
Cmentarz, na który nie przychodz± rodziny na groby swoich najbliższych staje się niestety lapidarium, choćby nagrobki stały w swoich pierwotnych miejscach. Po II wojnie ¶wiatowej po Zagładzie cmentarze żydowskie s± lapidariami.
Słuchaj±c przedstawionych referatów o realizowanych w Polsce lapidariach (...) zastanawiam się nad ich sposobem tworzenia, budowania. Budzi we mnie sprzeciw koncepcja lokalizowania lapidariów na opuszczonych cmentarzach, na których zachowały się nagrobki i ich fragmenty i dla lapidaryjnej funkcji przesuwa się je, wytycza nowe kwatery czy alejki uważam za bardziej wła¶ciwe tworzenie lapidarium na nowym terenie nie pocmentarnym. Jest to moim zdaniem bardziej uczciwe. Nie udawajmy, że nie jest to cmentarz, tylko muzealna ekspozycja z dobrym opisem sk±d pochodz± nagrobki-eksponaty.
Referat opublikowano w ksi±żce "OCHRONA CMENTARZY ZABYTKOWYCH. Materiały szkoleniowe pracowników Państwowej Służby Ochrony Zabytków oraz materiały z konferencji ORGANIZACJA LAPIDARIÓW CMENTARNYCH. Żagań - Kożuchów. 20 - 23 czerwca 1993".
|
|
PRZYDATNE ADRESY I LINKI:
Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego
ul. Twarda 6
00-131 Warszawa
tel. 022 436 60 00
fax.: 022 436 06 58
www.fodz.pl
"Projekt Odnowy Cmentarzy Żydowskich w Polsce" (PJCRP)
Dr. Norman Weinberg
tel./fax: 716-688-5272 (USA)
www.pjcrp.org
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie
ul. Twarda 6
00-950 Warszawa
tel. 022 620 43 24 wew. 109
tel./fax: 022 652 28 05
www.warszawa.jewish.org.pl
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Łodzi
ul. Pomorska 18
91-416 ŁódĽ
tel./fax. 042 632 04 27
tel./fax. 042 633 51 56
www.jewishlodz.org.pl
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Krakowie
ul. Skawińska 2
31-066 Kraków
Telefon: 012 429 57 35, 012 430 54 11
Fax: 012 429 57 35
www.krakow.jewish.org.pl
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Katowicach
ul. Młyńska 13
00-098 Katowice
tel./fax 032 253 77 42
Filia w Bytomiu :
ul. Piekarska 56
41-902 Bytom
tel. 032 281 35 10
Filia w Gliwicach :
ul. Dolnych Wałów 9
44-100 Gliwice
tel. 032 231 47 97
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Bielsku-Białej
ul. 3 Maja, skr. pocztowa 180
43-300 Bielsko-Biała
tel./fax 033 812 66 54, 812 24 38 Zwi±zek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP
Oddział we Wrocławiu
ul. Włodkowica 9
50-072 Wrocław
tel. 071 343 64 01
fax 071 344 70 48
www.gwz.wroclaw.pl
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Legnicy
ul. Chojnowska 12, I p.
59-220 Legnica
tel.075 826 27 30
Gmina Wyznaniowa Żydowska w Szczecinie
ul. Niemcewicza 2/1-2
71-553 Szczecin
tel./fax 091 422 19 05
Stowarzyszenie Magurycz
Nowica 113
38-315 U¶cie Gorlickie
www.magurycz.org
Towarzystwo Inicjatyw Twórczych Ę
http://instrukcjapowrotu.blogspot.com
Fundacja Rodziny Nissenbaumów
ul. Gibalskiego 21
01-190 Warszawa
tel. 022 838 60 46
www.nissenbaum.pl
Stowarzyszenie Ohalei Tzadikim (Ohele Cadyków)
www.zadikim.org
Więcej adresów już wkrótce.... |
|