Tomaszów Mazowiecki - miasto, w którym tuż przed wojną mieszkało około 13.000 osób pochodzenia żydowskiego - zawdzięcza swój rozkwit od 1815 r. hrabiemu Antoniemu Ostrowskiemu, autorowi książki o równouprawnieniu. Jego przyjaciel Jakow Steinman wraz z innymi Żydami pojechał do Niemiec, gdzie postarał się o emigrantów oraz kapitał inwestycyjny. Dzięki temu nastąpił szybki rozkwit przemysłu tekstylnego. Chasydzi nazywali Tomaszów "Tejma Szaw" ( "nieczysty", gdyż Żydzi pracowali tu w fabrykach także w sobotę. W 1831 r.w Tomaszowie Mazowieckim powstała samodzielna gmina wyznaniowa. Wybudowano synagogę, beit ha-midrasz, siedemnaście chasydzkich domów modlitwy, zwanych sztyblech; powstało wiele stowarzyszeń filantropijnych, a po 1920 r.także gimnazjum polsko-hebrajskie.
Jesienią 1939 r. Niemcy spalili synagogę i beit ha-midrasz. Getto utworzono w grudniu 1940 r., liczba stłoczonych w nim Żydów dochodziła do 16.000. Wielu z nich wysłano do obozów pracy lub zamordowano na miejscu. W 1942 roku nastąpiły masowe deportacje do obozu zagłady w Treblince. Ostatnich Żydów z getta w Tomaszowie w maju i wrześniu 1943 r. wywieziono między innymi do Starachowic.
Cmentarz żydowski w Tomaszowie Mazowieckim został założony w 1831 r. na działce w kształcie litery L, o powierzchni około 3 hektarów, położonej między ulicami: Ugaj, gen. Stefana "Grota" Roweckiego, Poprzeczną i Smutną; od północy przylegającej do cmentarza rzymsko-katolickiego. Dzięki staraniom Dawida Halperna, przewodniczącego gminy żydowskiej w Tomaszowie Maz., z czasem teren nekropolii otoczono ceglanym murem, zakupiono karawan i wprowadzono regulamin cmentarza. Bractwo pogrzebowe Chewra Kadisza została zorganizowane przez rabina Lejke Zilbera.
Na cmentarzu pochowano kilka tysięcy osób. Spoczywają tu między innymi: Szlama Zalman Blanket - powstaniec styczniowy, Dawid Bornsztajn - fabrykant, Abram Jakubowicz - działacz Bundu i radny Tomaszowa Maz., Chaim Kantorowicz - działacz związkowy i polityczny, członek KPP, PPR i PZPR, żołnierz Wojska Polskiego, założyciel spółdzielni stolarskiej w Tomaszowie Mazowieckim, Aleksander Landsberg - prezes zarządu Spółki Akcyjnej Fabryk Sukna "H. Landsberg", współzałożyciel Towarzystwa Akcyjnego Tomaszowskiej Fabryki Sztucznego Jedwabiu; prezes Gminy Żydowskiej, działacz społeczny; Samuel Steinman - fabrykant, Pinkus Sznycer - lekarz i powstaniec styczniowy, Bolesław Szeps - fabrykant, działacz społeczny, przewodniczący Judenratu w miejscowym getcie; Dawid Warzager - powstaniec styczniowy, artysta malarz, twórca wystroju synagogi w Tomaszowie Mazowieckim; Salomon Wasserman - działacz syjonistyczny, finansista, założyciel i dyrektor Banku Ludowego w Tomaszowie Mazowieckim, Jakub Eliasz Wieliczker syn Awrahama ha-Kohena - rabin, cadyk i przewodniczący sądu rabinicznego w Tomaszowie Mazowieckim. Ostatni pogrzeb odbył się w 1983 r., pochowano wtedy Stanisława Talmana, zmarłego 13 września 1983 r. W 2002 r. w zbiorowej mogile złożono ekshumowane szczątki kilkunastu osób, zamordowanych przez grupę Polaków w nocy z 17 na 18 stycznia 1943 r. w lesie Czółno k. Lubochni.
W latach drugiej wojny światowej na cmentarzu grzebano ciała osób zmarłych lub zamordowanych w getcie. Autorzy "Księgi Pamięci Tomaszowa Mazowieckiego" tak wspominają ten mroczny czas: "Cmentarz żydowski zapełnił się wieloma grobami dorosłych i dzieci, bezlitośnie zabijanych przez policję za próby opuszczania getta w poszukiwaniu żywności. Ciała były zbierane przez żydowską policję i układane na wozach, które w drodze do cmentarza pozostawiały na drodze plamy z krwi. Krewnym nie zezwalano na udział w pochówku, nie było też ceremonii religijnych. Wozy opróżniano do bezimiennych masowych grobów, razem z ciałami zmarłych na tyfus i ofiar tortur". Tu również dokonywano egzekucji, między innymi w dn. 21 marca 1943 r. w trakcie tzw. "Akcji Purimowej" na cmentarzu rozstrzelano 21 osób. Na rozkaz nazistów setki nagrobków wyrwano i wykorzystano do utwardzania ulic i podwórek.
Można przypuszczać, że po zakończeniu działań wojennych ocaleni z Zagłady tomaszowscy Żydzi podejmowali różne prace na cmentarzu. Przenoszono tu ciała osób, ekshumowane z doraźnych mogił z miasta i jego okolic. W 1947 r., w piątą rocznicę likwidacji getta, odsłonięto pomnik ku czci ofiar nazizmu. Jednak z czasem cmentarz popadał w coraz większą ruinę. Stan ten niestety trwa do dziś. Cmentarz stał się miejscem spotkań amatorów libacji na świeżym powietrzu, poważnym problemem jest zaśmiecenie - szczególnie od strony cmentarza katolickiego i ul. Smutnej. Co pewien czas na nagrobkach i ogrodzeniu pojawiają się wulgarne, faszystowskie lub antysemickie napisy. Kilka lat temu rozebrano dom przedpogrzebowy, ostatecznie zawaliły się też ruiny ohelu cadyka Eliasza Jakuba Wieliczkiera. Proces dewastacji w pewnym stopniu zahamowała odbudowa muru cmentarza od strony ul. Smutnej.
Konieczne jest przeprowadzanie cyklicznych akcji porządkowych (przede wszystkim usuwanie śmieci) oraz wycięcie zadrzewienia, które utrudnia dostęp do wielu sektorów cmentarza.
W latach 1995-199 z inicjatywy Beniamina Yaari-Walda zinwentaryzowano zachowane nagrobki. W pracach udział brali: Benjamin Yaari, Szlomo Birensztok, Beate Kosmala, Jerzy Wojniłowicz, Michał Rzeźnik. Spis macew wydano w Izraelu w książce "Cmentarz żydowski w Tomaszowie Mazowieckim". W Polsce publikacja dostępna jest m. in. w bibliotece Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie.
W 2012 r. studenci ze szkoły Reut w Jerozolimie przeprowadzili prace porządkowe na cmentarzu. W ich trakcie zebrano śmieci i wykarczowano część zarośli i drzew.