Kliknij, aby dodać stronę do ulubionych

strona główna cmentarze warto wiedzieć księga gości napisz do nas
SAWIN  

Niewiele wiemy o historii społeczności żydowskiej w Sawinie. Pierwsze zapiski o pochodzą z 1627 roku, kiedy to Żyd o imieniu Kalman zakupił dom w rynku. W 1887 roku w miejscowości żyło 139 wyznawców judaizmu, co stanowiło 14,4% wszystkich mieszkańców. Nieznana jest też data budowy pierwszej synagogi, znajdującej się przy ul. Brzeskiej - z całą pewnością była tu w 1886 roku. W pobliżu w 1925 roku wybudowano drugą bóżnicę. Według spisu ludności z 1921 roku, w Sawinie mieszkało 611 osób pochodzenia żydowskiego, co stanowiło 48% całej populacji miejscowości. Przed wybuchem II wojny światowej ludność żydowska Sawina liczyła około 650 osób.

Shoah nie ominął tego sztetl. Naziści zniszczyli obie synagogi. W listopadzie 1940 roku w Sawinie utworzono obóz pracy, w którym - oprócz miejscowych Żydów - więziono też przesiedleńców z Krakowa, Czechosłowacji, Francji, Austrii, Jugosławii. Przez obóz przeszło około trzech tysięcy osób. Jak wspomina Lucie Pollak-Langfor: "pracowaliśmy przy kopaniu rowów melioracyjnych, co było bardzo ciężką pracą, z powodu której wielu ludzi chorowało i było wysyłanych do obozów śmierci". Lucie Polak miała wtedy piętnaście lat, cudem udało się jej przetrwać Holocaust.
Żydzi z obozu pracy w Sawinie Sawin - obóz pracy
Żydzi z obozu pracy w Sawinie (źródło: www.deathcamps.org)
Obóz w Sawinie został zlikwidowany w dniu 9 grudnia 1943 roku, więźniów deportowano do Krychowa oraz obozu zagłady w Sobiborze. Przytoczmy tu fragment opublikowanych na stronie www.deathcamps.org wspomnień Henryka Stankiewicza, dotyczących likwidacji obozu w Sawinie: "Pamiętam, razem z ojcem byliśmy przed naszym domem, kilka metrów od ulicy. Nagle zobaczyliśmy kałmuka, a za nim kilkuset ludzi maszerujących w kolumnie. Szli bardzo wolno i wyglądali na wygłodzonych i brudnych. Kilku z nich zdjęło nakrycia głowy i powiedziało słowa pożegnania: "Żegnaj Panie Stankiewicz, idziemy do ognia"
Cmentarz został zdewastowany przez nazistów. Nie ma tu już nagrobków.... po wojnie na terenie nekropolii odsłonięto pomnik ku Pamięci Żydów Sawina, pochowanych w tym świętym miejscu i zamordowanych przez hitlerowców w latach 1939 - 1944

Dziś o obecności Żydów w Sawinie przypomina nekropolia, położona na obrzeżach miejscowości przy ul. Chuteckiej. Cmentarz został zdewastowany przez nazistów. Do dziś przetrwały tylko pojedyncze, zniszczone nagrobki. Po wojnie na terenie nekropolii odsłonięto pomnik ku "Pamięci Żydów Sawina, pochowanych w tym świętym miejscu i zamordowanych przez hitlerowców w latach 1939 - 1944". W 1999 roku z inicjatywy Mordechaja Holcblata teren został ogrodzony drewnianym płotem. Cmentarzem opiekują się uczniowie miejscowego zespołu szkół.

W mieście zachowały się też jeszcze domy, należące niegdyś do Żydów. Na jednym z nich jeszcze kilka lat temu znajdowała się drewniana kuczka, czyli stylizowana na namiot przybudówka, używana podczas święta Sukot.


tekst: K. Bielawski
zdjęcia: Jacques Lahitte

strona główna cmentarze warto wiedzieć księga gości napisz do nas