Kliknij, aby dodać stronę do ulubionych
strona główna cmentarze warto wiedzieć księga gości napisz do nas
GĄBIN

Nie wiemy, kiedy Żydzi przybyli do Gąbina (w języku jidysz - Gombin). Po raz pierwszy Żydzi z Gąbina wzmiankowami są w spisie skupisk żydowskich w 1507 roku w związku z koronacją Zygmunta I. W tym czasie większość gąbińskich Żydów utrzymywała się z drobnego handlu i rzemiosła. Niektórzy z nich trudnili się skupem i eksportem skór. Wzrastająca rola ludności żydowskiej w życiu gospodarczym miasta niepokoiła chrześcijańskich kupców i rzemieślników. W 1576 roku, przychylając się do próśb polskich szewców, król Zygmunt III wydał dekret, zabraniający Żydom kupowania skór od okolicznych chłopów. Żydzi mogli kupować je tylko na targu miejskim, po zakończeniu porannej mszy w kościele katolickim. Postanowienia dekretu zostały podtrzymane w 1582 roku przez Stefana Batorego, który zabronił Żydom nabywania skór oraz łoju w mieście i na przedmieściach. Podczas Potopu Szwedzkiego żołnierze hetmana Stefana Czarnieckiego dokonali pogromu, zabijając wielu wyznawców judaizmu, w tym też rodziców uczonego i rabina Abele Gombinera.

Wraz z ponownym ożywieniem miasta w początkach XVIII wieku, nastąpił też rozwój lokalnej społeczności żydowskiej. Jednak Żydzi mogli zamieszkiwać tylko w wydzielonej części miasta. Gmina żydowska w Gąbinie powstała w początkach XVIII wieku. W 1710 roku wzniesiono drewnianą synagogę. Źródłem utrzymania Żydów pozostawały nadal drobny handel i rzemiosło. Kilku z nich było poborcami podatkowymi, a niektórzy pracowali w rolnictwie, głównie jako sadownicy, dzierżawiący grunt od niemieckich kolonistów. W dokumentach sądu w Warszawie zachowały się zapiski dotyczące skargi złożonej w 1690 roku przez chrześcijańskich kupców na postępowanie żydowskich poborców Jakuba z Gostynina i jego syna Yiochama z Gąbina. Od 1823 r. do 1862 r. w mieście istniała wydzielona dzielnica żydowska, zwana rewirem.

struktura ludności Gąbina
rok
ogólna liczba mieszkańców:
w tym Żydzi:
1808
1.183
577
1827
2.926
1.472
1857
3.926
1.897
1897
5.137
2.539
1921
5.777
2.564
1939
?
2.312

Około 1615 roku w Gąbinie urodził się Abraham Abele Gombiner syn Chaima ha-Levy, późniejszy rabin Kalisza, autor ważnego dla wyznawców judaizmu dzieła "Magen Abraham" ("Tarcza Abrahama"), stanowiącego komentarz do pierwszej części "Szulchan Aruch".

Podobnie jak w innych sztetl, także w Gąbinie działał cheder, w którym nauki pobierali chłopcy. W 1914 roku grupa żydowskich intelektualistów założyła bibliotekę wraz z czytelnią. W 1917 r. podczas wyborów samorządowych żydowscy kandydaci zdobyli dwanaście z osiemnastu mandatów. W tym czasie naczelnym rabinem Gąbina był Jehuda Złotnik, sympatyk ruchu syjonistycznego. W 1927 roku został zastąpiony przez rabina Nutkowitza.

Kilka słów poświęćmy gąbińskiej synagodze. Bóżnica była zbudowana techniką zrębową na planie prostokąta. Ponad wejściem górowały dwie wieże z cebulastymi hełmami, na każdej z nich umieszczana był blaszana chorągiewka. Na chorągiewkach wycięto daty: 1710 i 1893, oznaczające rok wzniesienia oraz odnowienia synagogi. Autorzy albumu "Dawna sztuka żydowska w Polsce", Izabella Rejduch-Samkowa i Jan Samek przypuszczają, że dwuwieżowa fasada synagogi w Gąbinie powstała w wyniku inspiracji architekturą barokowych kościołów. Natomiast Anna Kubiak w swym opracowaniu "Żydowska architektura zabytkowa w Polsce" (Biuletyn Żydowskiego Instytutu Historycznego, 1953 r.) tak pisze o gąbińskiej synagodze: "Przypomina w konturze (....) budowle cerkiewne". Dwukondygnacyjny dach bóżnicy był początkowo kryty gontem, później pokryty został blachą. Salę główną, w której modlili się mężczyźni, obiegała wsparta na słupach empora, tworząca oddzielną część dla kobiet, zwaną babińcem. Sześć stopni prowadziło na umieszczoną centralnie bimę, czyli podwyższenie, z którego odczytywano Torę. Bima przykryta była ozdobnym dachem, podtrzymywanym przez cztery filary. Wnętrze synagogi rozświetlał mosiężny żyrandol zwieńczony polskim orłem. Świecznik ten pochodził sprzed 1772 roku. Dumą mieszkańców gąbińskiego sztetl była wspaniała, barokowa wnęka ołtarzowa, tak zwany Aron ha-Kodesz, wyrzeźbiona podobno jedynie nożem, bez użycia innych narzędzi. Wedle legendy, błogosławieństwo rabinów przez lata chroniło synagogę przed zniszczeniem. Faktem jest, że gmach omijały pożary, wybuchające co pewien czas w mieście. Bóżnica przetrwała ostrzał i bombardowanie podczas kampanii wrześniowej. Została podpalona w dniu 21 września 1939 r. Tym razem błogosławieństwo rabinów nie było już w stanie jej uratować.

synagoga w Gąbinie Gąbin - archiwalne zdjęcie synagogi synagoga w Gąbinie na starej rycinie
archiwalne zdjęcia i szkice synagogi w Gąbinie
zamieszczamy dzięki uprzejmości redakcji witryn www.zchor.org oraz www.gombin.org

W okresie międzywojennym Żydzi posiadali sklepy i stragany, gdzie sprzedawali odzież, skóry, buty i płody rolne. Pośród 488 rzemieślników było 198 Żydów, reprezentujących różne branże. W 1935 roku wśród żydowskich rzemieślników odnotowano 65 krawców, 25 szwaczy i hafciarzy, 7 producentów czapek, 28 szewców, 5 ślusarzy, 10 blacharzy, 4 stolarzy wytwarzających meble, 4 budowniczych i 5 fryzjerów. Niektórzy Żydzi posiadający furmanki, trudnili się transportem. Byli też żydowscy robotnicy, zatrudnieni w miejskich garbarniach i zakładach obuwniczych. Dzięki położeniu wśród sosnowych lasów Gąbin cieszył się korzystnym mikroklimatem, który przyciągał do miasta letników. Część Żydów wynajmowała im kwatery, niektórzy zakładali pensjonaty. Mimo to, sytuacja materialna sporej części społeczności żydowskiej nie była dobra. Wielu gąbińskich Żydów żyło w ubóstwie, korzystając z pomocy organizacji dobroczynnych, takich jak "Dom Chleba" czy "Linat Tzedek", którego zadaniem była opieka nad bezdomnymi i chorymi. Trudne warunki życia zmusiły wiele osób do emigracji za ocean. W latach 1920 - 1935, Gąbin opuściło 47 żydowskich rodzin oraz 127 osób indywidualnych. Z tej liczby 3 rodziny i 31 osób wyjechało do Palestyny.

Gąbińscy Żydzi brali aktywny udział w życiu społeczno-politycznym. W mieście istniały oddziały wszystkich działających w Polsce partii politycznych i organizacji społecznych, takich jak: Ha-histadrut Ha-cijonit Be-Polanija (inaczej Organizacja Syjonistyczna w Polsce), Poalej Syjon, Mizrahi, Tzahar, Agudat Israel, Bund, Hashomer Hatzair czy Hashomer Hadati . Miejscowy kahał organizował dla żydowskich robotników wieczorowe kursy hebrajskiego i historii. Założona przez syjonistów biblioteka posiadała około trzech tysięcy książek, napisanych w językach jidysz, hebrajskim i polskim. Również bundowcy posiadali swoją własną bibliotekę, przy której działały kółka dramatyczne i literackie. Działały tu też żydowskie kluby sportowe Makkabi i Hapoel.

W latach trzydziestych XX wieku narastające w Polsce nastroje antysemickie dały się odczuć także w Gąbinie. W myśl hasła "Nie kupuj u Żyda", bojkotowano żydowskie sklepy i zakłady rzemieślnicze. Jedną z konsekwencji tych działań było ograniczenie budżetu kahału, co odbiło się na ograniczeniu pomocy udzielanej najuboższej ludności.

Gąbin został zajęty przez Wehrmacht w pierwszych dniach września 1939 roku. Wkrótce potem naziści zmusili Żydów do prac przymusowych przy zasypywaniu okopów z czasów kampanii wrześniowej. 21 września 1939 roku Niemcy zgromadzili ludność żydowską na rynku. Hitlerowcy bestialsko dręczyli Żydów, część z nich zabito. Podpalono synagogę, a ogień z niej rozprzestrzenił się na dom modlitwy i pobliskie zabudowania. Ogień strawił zwoje Tory, święte księgi oraz całe wyposażenie synagogi. Kilku Żydów wepchnięto do płonących budynków, jednak cudem uniknęli śmierci. Po tej akcji naziści oskarżyli Żydów o wzniecenie pożaru, jednocześnie nakładając na nich kontrybucję.

Represje narastały z dnia na dzień. Głośnym echem odbił się mord na żydowskiej nastolatce. Zatrzymana w nocy przez niemieckiego żołnierza, została zgwałcona i następnie w okrutny sposób zamordowana. Jej matka wkrótce potem zmarła. W początkach października 1939 roku, Żydzi z Gąbina otrzymali rozkaz noszenia na ubraniach żółtej Gwiazdy Dawida. Wszyscy mężczyźni musieli rejestrować się i trzy dni w tygodniu odpracować na rzecz Rzeszy. Utworzono Judenrat, na czele którego stanął Mosze Want. W początkach 1940 roku Żydzi zostali wyrzuceni z domów i stłoczeni w wydzielonej części miasta, w obrębie ulic Kilińskiego, Poprzecznej, Placu Kilińskiego, Dobrzykowskiej. Początkowo getto było otwarte, co umożliwiało jego mieszkańcom zakupy żywności od miejscowych chłopów. W tym czasie w getcie żyło 2.100 osób. Mężczyźni i kobiety zmuszani byli do świadczenia pracy dla władz okupacyjnych i niemieckich firm. W pierwszych miesiącach 1941 roku gąbińscy Żydzi zostali deportowani do obozów pracy, między innymi w Koninie. Dla wielu z nich był to jedynie etap w ostatniej podróży do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Getto ostatecznie zostało zlikwidowane 12 maja 1942 roku. Pozostałych w nim Żydów deportowano do obozu zagłady w Chełmnie. Tych, którzy stawiali opór, rozstrzelano na miejscu.

Przed wybuchem II wojny światowej mieszkało około 2.300 Żydów. Holocaust przeżyło tylko dwustu dwunastu. W tej licznie mieści się około stu osiemdziesięciu osób, które we wrześniu 1939 roku przedostały się na tereny zajęte przez Związek Radziecki. Z pozostałych trzydziestu dwóch, wielu przetrwało wojnę ukrywając się po "aryjskiej" stronie. Po wojnie większość opuściła Polskę, udając się do USA i Izraela.

Cmentarz żydowski w Gąbinie został niemal doszczętnie zniszczony przez nazistów. Jacob Grziwacz w swych wspomnieniach opublikowanych na stronie www.zchor.org napisał: "Pewnego dnia naziści zebrali kilkuset Żydów i nakazali im oczyszczenie cmentarza z grobów. Polecono im usunąć nagrobki oraz wydobyć zwłoki i przenieść szczątki na pobliski cmentarz katolicki". Macewy wykorzystano do umacniania mostu oraz budowy krawężników. Przed wejściem do miasta wojsk radzieckich, naziści po raz kolejny zbezcześcili nekropolię, kopiąc na jej terenie rów przeciwczołgowy. Pozostawiono tylko kilkanaście macew.

O tym, jak wyglądała ta nekropolia przed wojną, wiemy dzięki Samowi Rafelowi, przewodniczącemu ziomkostwa żydowskich gąbinian w New Jersey. Sam Rafel podczas pobytu w Gąbinie w 1937 roku nakręcił krótki film, uwieczniając tym samym miasto i jego mieszkańców. Dzięki uprzejmości Ady Holtzman poniżej prezentujemy trzy kadry, wykonane na cmentarzu żydowskim w Gąbinie. Więcej zdjęć z tego filmu znajdziesz na http://www.zchor.org/rafel/rafel.htm

Nagrobek Cwi Natana
syna Wolf Żołny
Nagrobek Jechiela Michela syna Meira Pióro Nagrobek mężczyzny
o nazwisku Szacher

Przez wiele lat cmentarz pozostawał w zapomnieniu. Na jego terenie dzieci grały tu w piłkę, wyrzucano śmieci i odpadki. Los większości nagrobków pozostawał nieznany aż do 1993 roku, kiedy to ulewne deszcze wymyły ziemię z mostu, odsłaniając macewy użyte do jego budowy. O tych zdarzeniach w dn. 23 lipca 1993 r. na łamach "Głosu Porannego" pisał red. B. Buraczyński: "W czasie konserwacji mostu przez Nidę w Gąbinie, dokonano niecodziennego odkrycia. Wśród elementów nośnych rzecznej przeprawy znaleziono płyty nagrobkowe, pochodzące z miejscowego cmentarza żydowskiego (...). Okazało się, że macewy posłużyły też za krawężniki ułożone wzdłuż ul. Browarnej. Oprócz tego, ponad 130 płyt nagrobkowych odkryto również na ul. Pożarnej. Profanacji żydowskiego cmentarza dokonali niemieccy okupanci. Płyty nagrobkowe musieli rozbijać polscy robotnicy, których potem wywieziono na Ukrainę. Żaden z nich po wojnie nie wrócił w rodzinne strony. Najprawdopodobniej zostali zamordowani. Fragmenty macew wykonanych z piaskowca znajdują się także w pobliskich lasach oraz w prywatnych zabudowaniach". Nagłe pojawienie się u okolicznych chłopów osełek wykonanych w chałupniczy sposób z piaskowca może też świadczyć, że niektóre nagrobki posłużyły także do innych celów.

W 1997 roku powstała organizacja zrzeszająca dawnych mieszkańców Gąbina żydowskiego pochodzenia - "The Gabin Jewish Historical and Genealogical Society". Organizacja zwróciła się dwa lata później do Fundacji Rodziny Nissenbaumów z prośbą o uporządkowanie i ogrodzenie cmentarza w Gąbinie. Pierwszą sprawa, jaką jeszcze w tym samym roku udało się Fundacji załatwić, była wymiana macew wykorzystanych jako krawężniki jednej z ulic na zwykłe płyty chodnikowe. Dawne macewy zostały zabezpieczone. W 1998 roku Fundacja przystąpiła do grodzenia i porządkowania cmentarza. Prace zostały zakończone jesienią tego samego roku. Oprócz ogrodzenia na cmentarzu umieszczono też pamiątkową tablicę o treści: "Cmentarz żydowski w Gąbinie, założony w 1915 roku, zniszczony przez hitlerowców; ogrodzenie odbudowane w 1998 roku przez "Stowarzyszenie Historyczne i Genealogiczne Żydów w Gąbinie i Fundację Rodziny Nissenbaumów".

Dzięki współpracy potomków gąbińskich Żydów, Fundacji Rodziny Nissenbaumów, Fundacji Wiecznej Pamięci, władz miasta i Towarzystwa Miłośników Ziemi Gąbińskiej z odzyskanych fragmentów nagrobków wybudowano lapidarium. Uroczysta ceremonia odsłonięcia pomnika odbyła się w dniu 16 sierpnia 1999 roku. Wzięli w niej udział mieszkańcy miasta oraz licznie przybyli potomkowie gąbińskich Żydów. Kadisz odmówił jerozolimski rabin Yehuda Witt, wnuk Żydów z Gąbina. Podczas uroczystości uhonorowano Marię Maciejko-Kamińską, która w czasach Holocaustu udzielała pomocy Żydom. Ada Holtzman, potomek gąbińskich Żydów i twórca strony internetowej www.zchor.org, specjalnie na tą uroczystość napisała wiersz:

Ciągle tu jesteśmy

Po ponad pół wieku wciąż tu jesteśmy,
Z powrotem w Gąbinie, z uśmiechem i łzami,
Potomkowie, ocaleni, z pięciu krajów napłynęli,
By odwiedzić rodzinne miasto, tak stare, a tak nowe.

Miejsce urodzin naszych ojców i matek,
Wujków, ciotek, krewnych i innych,
Dzielimy tą samą przeszłość, tą samą historię,
I pamiętamy ten sztetl, jego zaginioną, zatartą sławę.

Złączeni w żalu, modlimy się razem,
I Kadisz znów głośno odmówiamy,
Przysięgamy, że to nigdy więcej nie wydarzy się
I nie zapomnimy, Amen, Amen...

Wersja anglojęzyczna

tekst: K. Bielawski
zdjęcia: Sylwia Podkowska

Wykorzystano materiały źródłowe z www.gombin.org, www.zchor.org oraz Pinkas Hakehilot, Encyclopedia of Jewish Communities, Vol. IV, Warsaw and Its Region, Yad Vashem, Jerusalem 1989
Kliknij tu, by obejrzeć film nagrany na cmentarzu

Cmentarz żydowski w Gąbinie w obiektywie Zbigniewa Nowaka
Więcej informacji na temat historii Żydów w Gąbinie
znajdziesz na poniższych stronach internetowych:
The Gombin Jewish Historical & Genealogical Society
Gmina żydowska w Gąbinie

Gombin: The Life and Destruction of a Jewish Town in Poland
Gąbin - sztetl moich rodziców. Strona Ady Holtzman
strona główna cmentarze warto wiedzieć księga gości napisz do nas