Cmentarz wojenny w Starych Wierzchowiskach

Cmentarz zlokalizowany "na skraju lasu". Faktycznie, można z jego terenu dostrzec pola. Nie jest jednak widoczny z pól ani z dróg (tych utwardzonych). Najłatwiej tu dotrzeć wjeżdżając lub wchodząc w drogę gruntową biegnącą obok kościoła. Nie schodząc z tej drogi nie sposób ominąć cmentarz nie widząc go. Nawet tablica informacyjna stoi przy tej drodze biegnącej cały czas przez las.

Obrazek

Pokaż Cmentarze I wojny światowej na większej mapie

Cmentarz jest zadbany. Nie zaśmiecony. Wał ziemny i rów otaczające cmentarz nie są zasypywane śmieciami. Trawa przystrzyżona. Na terenie cmentarza nie tyle widać zarysy mogił co mogiły. Całość otoczone drewnianym płotem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Napis jakże prawdziwy... W tej wojnie, na froncie wschodnim może tylko armia niemiecka nie musiała walczyć z poważnym problemem jakim były brak dyscypliny i motywacji żołnierzy do walki. Na cmentarzu pochowano prawdopodobnie poległych w 1915 roku podczas ofensywy rozpoczętej pod Gorlicami. W jej trakcie armia carska straciła ok. 2 mln żołnierzy. Większość poddała się i trafiła do niewoli.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Z monografii cmentarzy wojennych dawnego woj. lubelskiego autorstwa Marcina Dąbrowskiego: spoczywa tu ok. 500 żołnierzy austro-węgierskich (z 40, 45 sanockiego i 100 pułku piechoty, 32 węgierskiego pułku piechoty Honved oraz 4 batalionu strzelców) oraz ok. 200 żołnierzy rosyjskich poległych na przełomie sierpnia i września 1914 r. (m. in. 27 sierpnia) oraz w dniach 22-24 lipca 1915 r.