Pomnik żołnierzy 31 Pułku Strzelców w Puszczy Kozienickiej

Powstały na przełomie 1918 i 1919 roku 31 Włocławski Pułk Piechoty nazwany Strzelcami Kaniowskimi (nawiązanie do tradycji korpusów polskich i Legionów Polskich w Rosji) pierwszy raz wziął udział w walkach 5 stycznia 1919 roku. Wtedy to wraz z powstańcami wielkopolskimi zdobył on Inowrocław. Później rozbity na bataliony uczestniczył w walkach na Wschodzie (Małopolska Wschodnia, Ukraina, Litwa). W 1920 roku uczestniczył w walkach z bolszewikami, w tym i w obronie Zamościa obleganego przez I Armię Konną Budionnego w dniach 29-31 sierpnia. Pułk zakończył walki pod Sokalem w dniach 11-13 września 1920 r.

Obrazek

Pokaż Martyrologia XX wieku na większej mapie

1 września 1939 roku 31 psk zajął pozycje obronne nad Wartą. Po dwóch dniach bronił przedmościa Sieradza. Następnego dnia pułk brał udział w likwidacji niemieckiego przyczółka w Mnichowie. W wyniku poniesionych strat musiał się przegrupować i 7 września stanął na pozycji pod Zgierzem. Stąd wycofał się w rejon Puszczy Mariańskiej. 11 września opanował Mszczonów po czym przeszedł do odwrotu na południe. 13 września pułk przekroczył Pilicę i maszerował w kierunku Wisły. 14 września pułk stoczył bitwę nieopodal Ryczywołu. Walki trwały ok 3 godzin i 31 psk utrzymał zajmowane pozycje. Dnia następnego dotarł do Puszczy Kozienickiej. Po ześrodkowaniu 16 września pułk ruszył przez leśniczówkę Cztery Kopce ku miejscowości Augustów. Po drodze odrzucał ataki mniejszych oddziałów niemieckich. 17 września o świcie rozpoczęły się walki z oddziałami niemieckimi nacierającymi z rejonu Marianów- Ursynów. Całodniowe walki w czasie których doszło do okrążenia 31 pp skłoniły dowództwo do podjęcia decyzji o marszu w kierunku Dęblina. Wtedy też oszacowano liczbę żołnierzy zdolnych do dalszej walki na 800. Marsz na Dęblin zakończył się dla pułku pod Augustowem dnia następnego. 18 września znów znalazł się w okrążeniu. Tym razem zapadła decyzja o przebijaniu się z okrążenia małymi grupami. Przez Wisłę przedostała się jedna kompania i jeszcze kilkudziesięciu żołnierzy, którzy kontynuowali walki na Lubelszczyźnie. Pułk już nie istniał. Ok. 350 żołnierzy dostało się do niewoli z czego większość została po rozbrojeniu puszczona wolno - dotyczyło to żołnierzy, którzy poddali się w początkowej fazie bitwy 18 września. Ok. 80 żołnierzy poległo lub było ciężko rannych.

Pułk w marszu chował swoich poległych przy drodze. Kopano płytko i nie stawiano krzyży - nie było na to czasu. Największa zbiorowa mogiła w której spoczywają żołnierze 31 Pułku znajdowała się pod Basinowem. Po wojnie odnalezione ciała ekshumowano i przenoszono na cmentarze parafialne w Głowaczowie, Ryczywole, Brzózie i Magnuszewie.

Źródło informacji: Tablica informacyjna przy pomniku żołnierzy 31 Pułku Strzelców Kaniowskich przy drodze Kozienice - Pionki

Obrazek
Obrazek
Obrazek