Kliknij, aby dodać stronę do ulubionych
strona główna cmentarze warto wiedzieć księga gości napisz do nas
GOSTYNIN  
Rabbi Jechiel Meir, zanim został rabinem w Gostyninie,
przyszedł do swojego nauczyciela, rabbiego z Kocka, i pełen radości
(był bowiem dotychczas bardzo biedny)
oznajmił mu, że przypadła mu główna wygrana loteryjna.
"Nie ma w tym mojej winy" - rzekł cadyk. Rabbi Jechiel pojechał do domu i
rozdzielił pieniądze między ubogich przyjaciół
M. Buber "Opowieści chasydów"

Pierwsze zapiski o społeczności żydowskiej w Gostyninie pochodzą z 1626 roku i dotyczą Żyda dzierżawiącego lokalny browar i słodownię. Materiały źródłowe wzmiankują też rzucone jeszcze w drugiej połowie XVI wieku oskarżenia gostynińskich Żydów o mord rytualny. Jak podaje Paweł Fijałkowski - znany badacz judaików Mazowsza - w 1765 roku w mieście żyło 157 osób wyznania mojżeszowego. W 1793 roku w Gostyninie mieszkało 110 Żydów, co stanowiło 26% wszystkich mieszkańców. Na przestrzeni lat ich liczba stopniowo wzrastała - w 1862 roku było tu 785 osób pochodzenia żydowskiego, podczas gdy w 1897 roku - już 1849. Większość Żydów z Gostynina utrzymywała się z handlu, karczmarstwa, krawiectwa, kuśnierstwa, rzeźnictwa i innych zawodów rzemieślniczych. W latach 1823 - 1862 w mieście istniała wydzielona dzielnica żydowska. Synagoga i dom modlitwy znajdowały się w pobliżu Rynku, w miejscu na którym później wybudowano dworzec autobusowy. W dziewiętnastym wieku Gostynin stał się dość ważnym ośrodkiem chasydyzmu. Mieszkał tu Jechiel Meir Lipszyc, rabin i przywódca lokalnej społeczności chasydzkiej.

Po zajęciu Gostynina przez wojska hitlerowskie, nastąpiły masowe aresztowania ludności żydowskiej oraz grabieże majątku. Rozebrano synagogę, nałożono wysokie kontrybucje. W styczniu 1941 roku pomiędzy ulicami Płocką, Buczka, Wojska Polskiego i Bagnistą naziści utworzyli getto. Stłoczono w nim około trzech i pół tysiąca Żydów z Gostynina oraz pobliskiego Gąbina. Pierwsze wywózki do obozu koncentracyjnego nastąpiły już w sierpniu 1941 roku. Getto zostało ostatecznie zlikwidowane w lipcu i sierpniu (według niektórych źródeł - w kwietniu) 1942 roku. Większość jego mieszkańców znalazła śmierć w obozie w Chełmnie nad Nerem.

Gostynińscy Żydzi mieli dwie nekropolie. Jak podaje Paweł Fijałkowski w swej książce "Żydzi w województwach łęczyckim i rawskim w XV-XVIII w.", pierwszy cmentarz żydowski powstał w pierwszej połowie XVIII wieku i  był zlokalizowany w północno-wschodniej części miasta, prawdopodobnie w okolicach dzisiejszego dworca. Nekropolia ta nie przetrwała do dzisiejszych czasów, trudno też ustalić jej dokładne położenie.

Nowy cmentarz żydowski w Gostyninie został założony w pobliżu drogi wiodącej do Kutna.  W czasach II wojny światowej naziści zdewastowali nekropolię, a macewy wykorzystali do budowy chodników. Po wojnie płyty te znikły z chodników, ich dalszy los jest nieznany. Pozostałości cmentarza doszczętnie zniszczono w latach siedemdziesiątych, podczas budowy osiedla mieszkaniowego "Wspólna". Obecnie w miejscu cmentarza znajduje się łąka z boiskiem. Mimo braku nagrobków, dla wielu Żydów jest to wciąż miejsce pochówku ich bliskich. Bernice Cohen w liście przesłanym do naszej redakcji tak wspominała swe wrażenia z wizyty w Gostyninie w 1989 roku: "Wszystkie nagrobki na cmentarzu żydowskim zostały usunięte. Nikt nie wiedział, dokąd zostały zabrane. Jak nam wiadomo, na tym cmentarzu została pochowana cała rodzina Kutnowskich z Gostynina".

teren cmentarza żydowskiego w Gostyninie
Teren cmentarza żydowskiego w Gostyninie (foto: Radosław Rękawiecki)
W okresie powojennym historia wielu wspólnot żydowskich została spisana w Księgach Pamięci. Taką księgę stworzyli także byli żydowscy mieszkańcy Gostynina. Umieszczono w niej liczne archiwalne zdjęcia, przedstawiające między innymi rodziny przy grobach swych bliskich. Tylko dzięki tym fotografiom możemy dziś wyobrazić sobie dawny wygląd gostynińskiego beit-kwarot.
Cmentarz żydowski w Gostyninie przed wojną (źródło: Yizkor Book Gostynin)

Późną jesienią 2010 r., podczas zbierania grzybów, Jan Żuchowski znalazł na leśnej drodze kawałek płyty nagrobnej z hebrajskimi znakami. Szybko się okazało, że jest to fragment macewy z tutejszego kirkutu. Obiegowa opinia o tym, że Niemcy kazali wybrukować chodniki i drogi zdawała się potwierdzać tą tezę. Wiadomość o znalezisku dotarła do miejscowych regionalistów Radosława Rękawieckiego i Piotra Głowackiego. Po okresie zimowym, w kwietniu 2011 roku przeprowadzono wizję lokalną w terenie potwierdzając fakt odnalezienia macew. Na drodze leśnej, przy trasie Gostynin-Skrzany, znajdowały się setki kawałków nagrobków.

We wrześniu 2011 roku zawiązał się Społeczny Komitet ds. Macew Gostynińskich, który powołał trzyosobowe prezydium w składzie: Radosław Rękawiecki, Piotr Głowacki i Krzysztof Zadrożny. Członkami Komitetu zostali: Jacek Liziniewicz, Jarosław Barczyński, Marek Osmałek, Adam Kotkiewicz i Paweł Mieszkowicz.

Po uzyskaniu stosownych zezwoleń na eksplorację od Nadleśnictwa Gostynin, w dniu 24 września 2011 roku, przystąpiono do prac. Już pierwsze minuty pokazały, iż cała droga usłana jest kawałkami macew. Niestety skutecznie rozbijano je na mniejsze części, a pod warstwą wierzchnią nie znajdowały się całe macewy. Na wielu kawałki widać ślady po uderzeniach metalowymi narzędziami.

Na fragmentach stel zachowały się hebrajskie napisy, ale są też polskie litery. Jednak w tym drugim przypadku kawałki są tak małe, że nie pozwalają na odczytanie nawet jednego wyrazu. Jest to więc analogiczny przypadek do Gąbina, gdzie do dzisiejszego dnia na tamtejszym kirkucie zachowały się macewy z polskimi inskrypcjami. Wśród płaskorzeźb dominują ornamenty roślinne i zwierzęce. Są też charakterystyczne kompozycje rzeźbiarskie: książki - symbolizujące mężczyzn uczonych w piśmie, studiujących Torę i Talmud; ręce złożone w geście błogosławieństwa - oznaczają kapłanów, potomków arcykapłana Aarona; złamana świeca - symbol nieszczęśliwie przerwanego życia; gołąb - interpretujący duszę ludzką czy dzban z wodą - określający pomocnika kapłana, potomka rodu Lewiego.

Pierwsze godziny prac utwierdziły społeczników w przekonaniu, że nie jest to jedyne miejsce, gdzie zeskładowano macewy. Ta droga, prowadząca w czasie wojny do drewnianych garaży wybudowanych przez okupanta, kryje tylko część nagrobków cmentarza żydowskiego w byłym gostynińskim sztetlu. Z informacji zebranych przez Piotra Głowackiego od miejscowej ludności, pojawiła się pogłoska, iż macewy znajdują się również pod obecnym parkingiem przy sklepie Lidl (ul. Zamkowa).

Wszystkie wydobyte stele zostały zabezpieczone, a następnie przeprowadzona będzie ich konserwacja. W pracach udział wzięli regionaliści z Gostynina i Płocka: Radosław Rękawiecki, Piotr Głowacki, Zdzisław Żuchowski, Marcin Markowski, Fryderyk Głowacki, Jarosław Burasiński, Tomasz Stobnicki, Wojciech Woźnicki, Adam Kotkiewicz, Krzysztof Zadrożny, a także leśnicy z Nadleśnictwa Gostynin.

Oprócz kawałków macew droga obfitowała także w duże ilości lastryka oraz czerwonej cegły. Być może jest to cegła pochodząca z rozbiórki kościoła św. Marcina w latach 1941-42. Znaleziono także nieliczne fragmenty granitu i betonowych, frezowanych elementów stanowiących ozdobny element cokołu.

Od kwietnia 2011 roku, po wstępnym rozpoznaniu, o znalezisku zostały powiadomione organizacje żydowskie: Żydowski Instytut Historyczny oraz Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego. Właścicielem terenu przy ul. Kutnowskiej, gdzie znajduje się cmentarz, jest Żydowska Gmina Wyznaniowa, którą reprezentuje wspomniany FODŻ. Posiada on wszystkie pełnomocnictwa do zarządzania terenem kirkutu.

Po konserwacji macew Społeczny Komitet ds. Macew Gostynińskich zamierza wystąpić o zgodę na wybudowanie na cmentarzu lapidarium, w które wkomponowane będą fragmenty odnalezionych stel. Kolejnym krokiem będzie wykonanie projektu oraz pozyskaniu funduszów na realizację działań Społecznego Komitetu ds. Macew Gostynińskich.

tekst: K. Bielawski & Krzysztof Zadrożny,współpraca: Krystian Ziętek
Więcej informacji o historii Żydów w Gostyninie znajdziesz na stronie We remember Jewish Gostynin
Kliknij tu, by przejrzeć Księgę Pamięci Gostynina (w języku hebrajskim).

Poszukujemy wszelkich informacji o Żydach z Gostynina i ich nekropoliach.
Czekamy też na relacje osób, które pamiętają te cmentarze z okresu przed II wojną światową.
strona główna cmentarze warto wiedzieć księga gości napisz do nas